"Dzień dobry TVN": Filip Chajzer o życiu po stracie syna i akcji charytatywnej

Chajzer w zamian za pieniądze zaoferowane hospicjum zapewnił rejs luksusowym jachtem w towarzystwie jego i jego ojca, Zygmunta Chajzera. Jak się okazało, na szczytny cel udało się uzbierać ponad pół miliona złotych. Wzruszony dziennikarz podziękował darczyńcom za hojność. Zdobył się także na wzruszające wyznanie przed kamerami, jak sobie radzi po śmierci syna Maksymiliana.

"Dzień dobry TVN": Filip Chajzer o życiu po stracie syna i akcji charytatywnej
Źródło zdjęć: © kadr z programu

10.06.2016 | aktual.: 10.06.2016 14:11

- Dowiedziałem się, że jest taka grupa wsparcia i ja do tej grupy trafiłem. To jest niesamowite, żeby codziennie stykać się ze śmiercią dzieci, a ci ludzie to robią. To jest miejsce, które zajmuje się dziećmi odchodzącymi i rodzicami zmarłych dzieci– wyznał.

- Najważniejsze jest to, że taka tragedia dotyka nie tylko ciebie. Są ludzie, którzy rozumieją twój ból, gniew, wściekłość, że nie jesteś w tym wszystkim sam. (...) Po takiej tragedii jest taki system uczuć, że raz jest OK, myślisz sobie, że się z tym uporałeś, a za chwilę znowu jest zjazddodał.

Po programie okazało się, że widzowie niebawem będą mogli oglądać Chajzera częściej niż dotychczas, tylko w jego reportażach. Dziennikarz dołączył do obsady gospodarzy "Dzień Dobry TVN" i będzie prowadził wakacyjne wydania programu.

- Drodzy Państwo. Z ogromną przyjemnością informuję, że w sierpniu poprowadzę dla Państwa Dzień Dobry TVN. Trzymajcie kciuki – napisał na swoim profilu na Facebooku.

Post spotkał się z entuzjazmem fanów. A wy będziecie oglądać program z jego udziałem?

Zobacz także: Chajzer został swatem? Para poznała się dzięki jego reportażowi

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)