"Dzień dobry TVN": Ale wtopy! Wpadki zdarzają się nawet najlepszym!
Programy na żywo są nieobliczalne. Nigdy nie wiadomo, kiedy coś niespodziewanego zaskoczy prowadzących. Im bardziej zawstydzająca wpadka, tym więcej śmiechu mają widzowie. Przypomnijmy sobie te najbardziej śmieszne i... żenujące afery z planu "Dzień dobry TVN"!
Prowadzący "DDTVN" muszą sobie radzić z wieloma niespodziankami
AOS/KŻ
Marcin Prokop ma do siebie dystans
Marcinowi Prokopowi często zdarza się powiedzieć jakąś śmieszną rzecz na wizji, choć wcale nie ma takiego zamiaru. Dziennikarz jest mistrzem wpadek i tekstów, które później można opowiadać sobie w formie anegdotek. Tym razem postanowił sparodiować Rafała Maseraka. I nie tylko!
Szowinista roku zdenerwował Pieńkowską
To, co Janusz Korwin Minne zaserwował widzom płci żeńskiej woła o pomstę do nieba! Tak antypatycznych rozmówców rzadko kiedy goszczą prowadzący w "Dzień dobry TVN". Ważne, że Jolanta Pieńkowska skutecznie stawiła opór politykowi.
Profesjonaliści w każdym calu?
Prowadzący "Dzień dobry TVN" wiedzą, że nie ma sensu na poważnie tłumaczyć wpadki. Najlepiej jest zbyć ją śmiechem i poczuciem humoru udowodnić, że telewizja na żywo pełna jest takich pułapek, więc nie warto się tym przejmować:
Kinga Rusin ma "talent" do telewizyjnych wpadek
Kinga Rusin ma pecha do wpadek na wizji! Jakiś czas temu znowu nie popisała się swoją wiedzą. Miała też szczęście, że jej rozmówcą był kulturalny Jacek Żakowski, który nie wyprowadził jej z karygodnego błędu!
Gdyby to zrobił, Rusin pewnie spaliłaby się ze wstydu! Okazało się, że Kinga nie orientuje się, kto rządzi Włochami i kto jest prezydentem tego kraju...
W sobotnim ”Dzień Dobry TVN” Kinga rozmawiała z Jackiem Żakowskim na temat sytuacji politycznej Włoch. Szło jej całkiem dobrze, dopóki nie powiedziała, że prezydentem tego kraju jest... Silvio Berlusconi!
- Mam nadzieję, że Berlusconi nie zostanie prezydentem w 2013 roku... - powiedziała poważnym głosem prowadząca, na co Jacek Żakowski na szczęście nie odpowiedział wybuchem śmiechu.
To był głośny skandal!
Pamiętacie tę aferę?
Zabierający się do porannego przeglądu prasy prowadzący "Dzień dobry TVN" - Jolanta Pieńkowska i Bartosz Węglarczyk, skomentowali nadany chwilę wcześniej materiał filmowy na temat polskiej wsi.
Choć Jolanta Pieńkowska z uznaniem skomentowała zmiany jakie w ostatnim czasie zaszły w tej części kraju, z ubolewaniem wyznała, że nie istnieją roboty, które wyręczyłyby kobiety w prowadzeniu domu. Na to stwierdzenie Węglarczyk wyznał odkrywczo:
- Istnieją, Ukrainki.
Jego słowa wyraźnie nie spodobały się Jolancie Pieńkowskiej, która w miarę spokojnie, ale stanowczo, próbowała pokazać, że tego typu przekonania są nie na miejscu. Niestety, słowa Węglarczyka poszły w eter i widzowie szybko o nich nie zapomną.
Pani Basia sama w sobie jest wpadką?
Występ pani Basi w "Dzień dobry TVN" nie traktujemy jak wpadki, ale ciekawostkę, o której warto wspomnieć. Bohaterka internetowego serialu od długiego czasu bije rekordy popularności. Trzeba przyznać, że w telewizji zachowywała się wyjątkowo grzecznie...
AOS/KŻ