"Dzień dobry TVN": Agnieszka Woźniak-Starak zajmie miejsce Kingi Rusin?
Już jesienią "Dzień dobry TVN" powróci na antenę stacji. Agnieszka Woźniak-Starak zasugerowała powrót do programu, zamieszczając wymowne zdjęcie na Instagramie.
05.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ciągu ostatnich miesięcy nastąpiły roszady wśród prowadzących zarówno "Dzień dobry TVN", jak i "Pytanie na śniadanie". W stacji TVN zadomowili się Paulina Krupińska i Damian Michałowski, a w TVP - Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora. Z programem śniadaniowym pożegnał się ostatnio Piotr Kraśko, który przenosi się do redakcji "Faktów". Nie wiadomo, kto zastąpi go u boku Kingi Rusin w "Dzień dobry TVN".
Odkąd Piotr Kraśko odszedł z "Dzień Dobry TVN" w mediach co chwilę pojawiają się spekulacje o tym, co stanie się z Kingą Rusin. Portale plotkarskie donoszą, że stacja ma mieć problem ze znalezieniem partnera dziennikarce. Po korytarzach redakcji krążą pogłoski, że Rusin ma wysokie wymagania i ma być niezadowolona z propozycji, jakie oferuje jej stacja. Mówi się nawet, że dziennikarka myśli o rzuceniu pracy.
Kinga Rusin zasugerowała bowiem, że nadchodzi ciekawa przyszłość. Wielu fanów dziennikarki natychmiast wysnuło wniosek, że i ona żegna się z formatem. Dotąd jednak ani TVN, ani Kinga Rusin nie odnieśli się do sprawy. Głos w tej sprawie zabrała szefowa działu PR TVN, Joanna Górska.
- O nowych programach i naszej ramówce będziemy informować przed startem sezonu. Planujemy także prezentację programową, na którą już dziś serdecznie zapraszam - powiedziała.
Pomimo braku oficjalnej informacji o odejściu Kingi Rusin pojawiły się już plotki, kto miałby ją zastąpić. Wśród jej potencjalnych następców wymienia się Agnieszkę Woźniak-Starak. Dziennikarka miałaby wrócić do pracy w telewizji po tragicznej śmierci męża w sierpniu ubiegłego roku. Gwiazda zamieściła na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, które tylko podsyciło plotki. Mowa w szczególności o enigmatycznym podpisie pod fotografią.
"W oczekiwaniu na dobre wiadomości" - czytamy pod zdjęciem.