Amanda Bynes była dziecięcą gwiazdą, w której pokładano wielkie nadzieje. Sympatyczna i zdolna dziewczynka podbiła serca telewizyjnych producentów. To oni zaproponowali mało znanej aktorce poprowadzenie własnego programu. Nie zawiedli się. Przez kolejne lata występowała w wielu produkcjach młodzieżowych i filmach familijnych. To, co było kiedyś marzeniem małej Amandy, stało się z czasem jej brzemieniem. - Nie chcę być znana jako gwiazda produkcji dla nastolatków, ale jako aktorka, występująca w filmach dla starszej widowni - mówiła w jednym z wywiadów. Bynes próbowała zerwać ze swoim dawnym wizerunkiem, co jednak obróciło się przeciwko niej. Zamiast trafić do aleję sław, wylądowała w areszcie. Czy gwieździe "Siostrzyczek" uda się jeszcze wrócić na szczyt? Trudno w to uwierzyć, w końcu ostatnio aktorka jest jedynie... pośmiewiskiem internetu! KJ/KW