"Dynastia": Jak się zmieniali bohaterowie serialu?

Przepych, piękne domy, drogie kreacje, ekskluzywne samochody - któż z nas nie pamięta serialu "Dynastia"?
Sztandarowe dzieło amerykańskiej telewizji lat 80. podbiło serca widzów na całym świecie. Ta jedna z najpopularniejszych wysokobudżetowych oper mydlanych przyciąga kolejne pokolenia fanów.

Kiedy ponad dwie dekady temu emitowano serial w Polsce, ulice miast pustoszały. Wszyscy zasiadali wówczas przed telewizorami, by śledzić losy rodziny Carringtonów.

Na kanale CBS Drama fani serialu ponownie mogą zobaczyć swoich ulubionych bohaterów.
Długo wyczekiwana "Dynastia" wreszcie powróciła do Polski!

Zobaczcie, jak zmieniali się jej bohaterowie!

Któż nie kojarzy Krystle Carrington z serialu "Dynastia"? W rolę blond piękności przez lata wcielała się Linda Evans.
Udział w serii był przełomowym momentem w karierze gwiazdy.

Aktorka przez blisko 9 lat grała postać dobrej i kochanej żony Blake`a Carringtona.
Przesłodzona do granic możliwości bohaterka blakła jednak przy osobie złej i mściwej Alexis.

Dziś trudno doszukać się w jej chirurgicznie poprawionej twarzy dawnego piękna.

- Zawsze lubiłam być tą dobrą postacią, szczęśliwą, zakochaną. Ale żeby uwypuklić cechy Krystle i Alexis potrzebne były obydwie te postaci. Można powiedzieć, że nie mogły bez siebie funkcjonować! To ten kontrast między nimi sprawiał, że "Dynastię" oglądało się z zapartym tchem! - mówiła wiele lat później w jednym z wywiadów.

Nienaturalnie wypukłe policzki i napompowane usta sprawiają, że w Evans trudno rozpoznać piękność sprzed lat. Zamiast tracić czas na nieudane zabiegi upiększające, gwiazda powinna na poważnie zastanowić się nad powrotem do aktorstwa. Fani wciąż wierzą, że jeszcze zobaczą Lindę na srebrnym ekranie.

Tę rolę proponowano m.in. Sophii Loren, ale czy dziś ktokolwiek wyobraża sobie, by Alexis mógł zagrać ktoś inny?

Zimna, przebiegła i bezwzględna była żona Blake'a Carringtona robiła wszystko, by zniszczyć swoich wrogów.

Rola w "Dynastii" przyniosła Collins światową rozpoznawalność. Tego sukcesu nie powtórzyła żadna kolejna produkcja z jej udziałem.
Mimo że artystka nigdy nie zrezygnowała z występów na ekranie, przez lata jej sława nieco przyblakła.

Aktorka co rusz stara się więc przypomnieć o swojej osobie, szokując fanów kontrowersyjnymi wypowiedziami.

W jednym z ostatnich wywiadów ujawniła, że utrzymanie idealnej wagi nie było dla niej łatwe. Bycie aktorką i życie na świeczniku wymagało od niej sporo wyrzeczeń. Nikt nie domyślał się jednak tego, w jaki sposób udało się jej osiągnąć takie świetne efekty.

- Mój lekarz przepisał mi serię zielonych kapsułek, które zadziałały. Straciłam 4 kilogramy oraz 2 tygodnie snu, ponieważ okazało się, że zawierały one amfetaminę - ujawnia Collins.

Jednocześnie przyznała, że przez całe życie jest na diecie - unika bułek, ciastek, smażonego jedzenia i tzw. fast-foodów. To pewnie dlatego, mimo upływu lat, może poszczycić się nienaganną figurą.

Jako zmysłowa i prowokująca Samantha Josephine 'Sammy Jo', uwielbiająca manipulować ludźmi sprawdziła się doskonale.
Widzowie pokochali jej postać, a sama aktorka zaczęła odczuwać związaną z serialem wielką sławę.

Co ciekawe, jej rola została napisana tak, by w trakcie emisji jej bohaterka mogła przejść przemianę. Ze "złej dziewczyny", której chodziło tylko o pieniądze, zmieniała się w wartościową kobietę i czułą matkę.

Sukcesy w telewizji nie przekładały się na życie osobiste. Aktorka przeszła naprawdę wiele.
Ma za sobą dwa nieudane związki małżeńskie z muzykami rockowymi; z Tommym Lee, z którym była od maja 1986 do sierpnia 1993 roku, ekscentrycznym perkusistą grupy Mötley Crüe i Richie Samborą, z którym pobrali się w Paryżu 17 grudnia 1994, rozstali w lutym 2006 i gitarzystą zespołu Bon Jovi, z którym ma córkę Avę Elizabeth.

Gwiazda zaczęła mieć w pewnym momencie poważne problemy z dojściem do siebie po dwóch rozwodach.

- Heather ma problemy z depresją. Poprosiła o dokładne przeanalizowanie jej leczenia i przyjęto ją do szpitala w celu postawienia diagnozy - mówił Cece Yorke, agent Locklear w 2008 roku.

Amanda Bedford Carrington, córka Alexis i Blake'a sporo namieszała w "Dynastii". Co więcej, jej serialowy ojciec przez wiele lat nie wiedział o istnieniu najmłodszej córki!

To ona wyszła za mołdawskiego księcia i to na jej serialowym weselu doszło do jednej z najgłośniejszych strzelanin w historii telewizji.

Po "Dynastii" aktorka nie zrobiła oszałamiającej kariery. Należy odnotować jedynie dwa ważne momenty: rolę księżnej Diany w filmie telewizyjnym oraz postać seksownej Ashley w serialu "Brygada Acapulco".

W 1982 roku zastąpił w roli Stevena Ala Corley'a. Występował w serialu w latach 1983 - 1988. Potem też nie zapomniał o telewizyjnych rolach, próbując swoich sił nawet jako scenarzysta.

W "Dynastii" był synem Blake'a i Alexis. Jego bohater przez wiele lat nie potrafił zdecydować się, czy chce związać się z kobietą czy mężczyzną, co powodowało wiele rodzinnych awantur.

Aktora można było go zobaczyć w telewizyjnym hicie "Heroes", gdzie wcielił się w Noaha Benetta - ojca niezwykłej cheerleaderki Claire.
Występował też w serialu "Ekipa" oraz "CSI: Kryminalne zagadki Miami".

"Dynastia" to nie tylko dramatyczne, a czasem i zupełnie odrealnione losy głównych bohaterów. To także legendarne wojny Alexis i Krystel. Panie nie zawsze rozwiązywały spory z klasą. Czasem dochodziło do rękoczynów.

Wspominając "Dynastię" nie można pominąć wspaniałego Blake'a Carringtona, w którego wcielił się John Forsythe. Niestety, aktor zmarł w 2010 roku.

Zawsze zakochany w drugiej żonie, oddany dzieciom i firmie. Nie ma się co dziwić, że miliony kobiet na całym świecie zakochały się w siwiejącym, ale wciąż przystojnym bohaterze.

Forsythe zmarł 1 kwietnia 2010 roku.
W wydanym niedługo później oświadczeniu rodzina aktora napisała, że John "zmarł tak, jak żył - z godnością", dodając, że zmagał się z rakiem.
Aktor rozpoczął walkę z nowotworem okrężnicy w 2006 roku.
Aktor miał w swoim dorobku wiele ról teatralnych, filmowych i telewizyjnych (użyczył swojego głosu w filmie "Aniołki "Charliego"). Jednak to rola Blake'a Carringtona przysłoniła cały jego wcześniejszy dorobek.

Tęsknicie za kultowym tasiemcem? Mamy zatem dobrą wiadomość dla fanów "Dynastii"!
Okazuje się, że serial już niedługo może doczekać się kontynuacji.
Już trwa kompletowanie obsady! Ponoć w sprawę reaktywacji produkcji włączyła się sama Joan Collins, która przyznała, że zrobi wszystko, by wznowić realizację zdjęć "Dynastii 2".
Kogo zobaczymy w nowych odcinkach? Przekonamy się wkrótce.