"Dwóch i pół": Charlie Sheen: To co, że jestem martwy

W 2011 roku aktor, który wcielał się w postać Charliego Harpera, został wyrzucony z pracy. Jego bohater został uśmiercony, a zastąpił go Walden grany przez Ashtona Kutchera. Mimo wszystko Sheen chętnie wróciłby na plan.

- Chciałbym pojawić się w ostatnim odcinku - oznajmił gwiazdor. - Owszem, jestem martwy, ale ten serial też, więc nie widzę problemu.

Aktor pracuje obecnie na planie cyklu "Jeden gniewny Charlie". Niedługo będziemy mogli go podziwiać również w filmach "A Glimpse Inside the Mind of Charles Swan III" Romana Coppoli oraz "Machete Kills" Roberta Rodrigueza.