Duncan Laurence pokazał fotkę sprzed lat. Zwycięzca Eurowizji był otyłym nastolatkiem
27.08.2019 19:38, aktual.: 27.08.2019 20:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Duncan Laurence jest dziś wysokim, szczupłym, przystojnym 25-latkiem. Po tegorocznym wygraniu Eurowizji dla Holandii zyskał ogromną rzeszę fanów. Wielu z nich nie może uwierzyć, że kiedyś był otyłym dzieciakiem w okularach i niemodnych ciuchach.
Duncan Laurence zamieścił na Instagramie swoją fotkę sprzed lat i poprosił fanów, by zrobili do niej podpis. Osoby znające gwiazdora z konkursu Eurowizji z trudem rozpoznali swojego idola. A inni zwyczajnie nie dali wiary, że przystojny Holender wyglądał kiedyś tak niepozornie.
Duncan Laurence, właściwie Duncan De Moor, urodził się 11 kwietnia 1994 roku w Spijkenisse w południowej Holandii. Ukończył Akademię Rockową w Tilburgu. Uczelnia pozwoliła mu jeździć na wiele warsztatów muzycznych m.in. do Londynu i Sztokholmu. W 2014 roku był uczestnikiem programu "The Voice of Holland", gdzie odpadł w półfinale.
- Dorastałem w mieście, w którym muzyka była obca. Nie było jej praktycznie w szkołach. Jednak to nie mogło mnie powstrzymać przed tworzeniem muzyki. W lokalnym teatrze była stara sala muzyczna. Chodziłem tam, grałem na fortepianie, pisałem piosenki i wiersze. Pamiętam, jakby to było wczoraj - opowiadał wokalista.
Zobacz także: Duncan Laurence był prześladowany przez rówieśników. "Muzyka była bezpieczną przystanią"
Studia na Akademii Rockowej pozwoliły mu dojrzeć muzycznie. Był też pod wrażeniem wysokiego poziomu muzyki u młodszych od siebie. - Poczułem, że przy dużej publiczności nie traci się swojej osobistej historii, uczciwości i autentyczności - stwierdził.
Zwycięzca Eurowizji przyznał też, że w dzieciństwie był prześladowany i szykanowany przez rówieśników, a muzyka była dla niego czymś w rodzaju ucieczki. - Muzyka była bezpieczną przystanią, miejscem, w którym nie byłem niepewny i moje emocje były wolne - mówił.