Dramatyczne wspomnienia Radosława Pazury

24 stycznia minęło 10 lat od tragicznej wypadku z udziałem aktora. Dramatyczne zdarzenie sprzed dekady na zawsze zmieniło jego życie. Dziś z przejęciem wspomina te chwile, gdy otarł się o śmierć.

Walka o życie
Źródło zdjęć: © TVN

/ 9Aktor otarł się o śmierć

Obraz
© TVN/AKPA

/ 9Rzucony na kolana

Obraz
© AFP

Pazura zdecydował się wrócić wspomnieniami do wypadku sprzed lat w materiale wyemitowanym w programie "Dzień Dobry TVN". Przyznał w nim, że z perspektywy czasu inaczej patrzy na to, co się stało.

- Czasami w naszym życiu Bóg działa brutalnie i podstawia nogi. Wydaje mi się, że tak też było w moim przypadku. Ściął mnie z nóg, po to, żebym na chwilę oślepnął i potem obudził się nowym człowiekiem.

/ 9Walka o życie

Obraz
© TVN

Okazuje się, że wbrew ówczesnym doniesieniom mediów, po wypadku było z nim naprawdę źle. Mówiło się, że aktor wyszedł z kolizji jedynie ze złamaną nogą. Prawda była zupełnie inna.

Przy Pazurze czuwała jego partnerka, Dorota Chotecka. Gdy dotarła do szpitala, do którego przewieziono jej ukochanego, nie spodziewała się, że jest z nim aż tak źle. Jak zdradził gwiazdor "Na Wspólnej", to jej lekarz przekazał tragiczną wiadomość.

- Byłem w śpiączce farmakologicznej. Dorota dostała informację, że musi powiadomić rodzinę, że umieram...

/ 9Wołanie o pomoc

Obraz
© AFP

To był szok! Załamana Chotecka była bezradna. Została jej jedynie modlitwa.

- Dorota zakończyła ją jednym stwierdzeniem, że jeżeli tak ma być, że ja mam odejść, to chce tylko, by Bóg nauczył ją z tym żyć, bo ona sobie tego nie wyobraża - wspomina Pazura.

/ 9To był cud!

Obraz
© AFP

Prośby o uzdrowienie zostały wysłuchane. Lekarze ze zdumieniem obserwowali, jak ich pacjent, którego stan był krytyczny, z dnia na dzień wraca do sił.

Ukochana Pazury nie ma jednak żadnych wątpliwości, że na ich oczach wydarzyło się coś niezwykłego. Jak twierdzi, to, że udało mu się wyjść z tak ciężkiego wypadku niemal bez skazy, jest prawdziwym cudem.

/ 9Droga do wyzdrowienia

Obraz
© AFP

- Widziałam to na własne oczy, jak on z tego wychodzi, jak się przemienia. I aż mi trudno jest w to uwierzyć, że to się działo naprawdę, bo wydawało mi się, że to tylko sen, że to nie jest rzeczywiste.

Jak dodaje, Pazura cieszy się znakomitą formą i nie odczuwa żadnych skutków tragicznego wydarzenia sprzed lat. Jest wręcz sprawniejszy od niejednej zdrowej osoby.

Po wypadku zmuszony był jednak poddać się wielomiesięcznej rehabilitacji.

/ 9Bolesne wspomnienia

Obraz
© AFP

Chotecka rzadko wraca myślami do dni, kiedy ważyło się życie jej ukochanego, chociaż przyznaje, że te wspomnienia wciąż w niej tkwią. Dopiero teraz może jednak mówić o nich ze spokojem.

- Już się nie boję, nie trzęsę i nie mam takiego stresu, jaki miałam. Ale to było bardzo, bardzo trudne - przyznała aktorka w materiale "Dzień Dobry TVN".

/ 9Wszystko mogło wyglądać inaczej

Obraz
© AFP

Otarcie się o śmierć zmieniło zarówno samego aktora, jak i jego ukochaną. Był to punkt zwrotny w ich życiu. Nie tylko jeszcze bardziej zbliżyli się do siebie, ale także do Boga. Wiara, miłość i rodzina stały się ich priorytetami. Po latach bycia w konkubinacie podjęli decyzję o legalizacji swojego związku.

- Gdyby nie ten wypadek, najprawdopodobniej nie bylibyśmy już razem, nie mielibyśmy dziecka, nie bylibyśmy małżeństwem. Czyli ominęłyby nas najpiękniejsze chwile w naszym życiu - wyjawiła Chotecka.

/ 9Dobry anioł

Obraz
© AFP

Okazuje się, że nie tylko to traumatyczne przeżycie miało wpływ na życiową zmianę. Przyczyniła się do tego także... sąsiadka aktorskiego duetu!

Z Grażyną Dryjańską, siostrą zakonną z pobliskiego klasztoru, poznali się w szpitalu, do którego aktor jeździł na rehabilitację.

- Od słowa do słowa coraz lepiej nam się rozmawiało. Potem zaproponowałem, że codziennie będę ją podwoził do szpitala - wspomina Pazura.

- Jego rozwój duchowy był związany z nią. Zresztą także całe nasze małżeństwo. Ona poznała nas z ludźmi, którzy załatwili nam wyjazd do Rzymu, żeby uchronić się przed paparazzi i mieć spokojny ślub - dodała Chotecka.

Ta wyjątkowa przyjaźń trwa podobno do dziś.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta