Dramatyczna historia rodziny Boba Geldofa
Kolejny cios od życia
None
"Nie lubię poniedziałków" to z pewnością utwór, który każdemu przychodzi na myśl na początku tygodnia. Wesoło brzmiący refren nie odzwierciedla jednak tragedii, która zainspirowała twórcę.
Bob Geldof pisząc piosenkę nie mógł przewidzieć, że jej słowa będą go prześladowały do końca życia. Paradoksalnie to właśnie w poniedziałek spotkała go największa tragedia.
7 kwietnia jego córkę Peaches Geldof odnaleziono martwą w jej domu w miejscowości Wrotham w hrabstwie Kent w Anglii. Policja określiła jej śmierć jako "nagłą i niewyjaśnioną". Niestety ta ogromna tragedia nie jest pierwszą w rodzinie Geldofa.