Dramat Katie Price! Modelka zaczyna łysieć i to na własne życzenie
To było do przewidzenia. Katie Price, jedna z najbardziej chirurgicznie poprawionych gwiazd telewizji, zaczyna odczuwać skutki licznych operacji i zabiegów, które miały ulepszyć jej wygląd. Niestety, modelka coraz częściej narzeka nie tylko na zdrowie, ale też na wypadające jej włosy. Słynąca z bujnej grzywy Katie, już niebawem może całkowicie wyłysieć! Fani gwiazdy pewnie i tak nie zauważą różnicy, ponieważ na głowie Price od wielu lat dominują sztuczne włosy, przypominające tandetne peruki z wyprzedaży. Modelka zmienia je co sezon, ale i tak za każdym razem nie wygląda zbyt korzystnie.
To są sztuczne włosy!
To było do przewidzenia. Katie Price, jedna z najbardziej chirurgicznie poprawionych gwiazd telewizji, zaczyna odczuwać skutki licznych operacji i zabiegów, które miały ulepszyć jej wygląd.
Niestety, modelka coraz częściej narzeka nie tylko na swoje zdrowie, ale też na wypadające włosy. Słynąca z bujnej grzywy Katie, już niebawem może całkowicie wyłysieć! Fani gwiazdy pewnie i tak nie zauważą różnicy, ponieważ na głowie Price od wielu lat dominują sztuczne włosy, przypominające tandetne peruki z wyprzedaży. Modelka zmienia je co sezon, ale i tak za każdym razem nie wygląda zbyt korzystnie.
Zobaczcie, jak Katie Price doprowadziła swoje włosy do ruiny.
AOS/KŻ
Tak wyglądają jej prawdziwe włosy
Niedawno Katie zaskoczyła wszystkich zdjęciem, które zamieściła na Twitterze. Modelka pozbyła się doczepianych włosów i pokazała, jak wygląda bez bujnej grzywy.
Zapewniła fanów, że świetnie czuje się w tej naturalnej wersji, ale już kilka dni później znowu pokazała się z burzą sztucznych loków...
Katie Price już nigdy nie odzyska dawnego wyglądu?
Katie najwidoczniej nie potrafi wyciągać wniosków z popełnionych błędów. Choć sama narzeka na wygląd i komplikacje związane z inwazyjnymi zabiegami kosmetycznymi, wciąż niszczy swoją urodę, która jeszcze kilka lat temu miała wielu zwolenników.
Modelka nie myśli o konsekwencjach
Price co trzy miesiące przedłuża swoje coraz słabsze włosy. Wizyty u fryzjera nie tylko obciążają jej konto bankowe, ale przede wszystkim negatywnie wpływają na stan cebulek włosowych.
Jest uzależniona od poprawiania urody
- Mam łyse placki na głowie od przedłużania włosów. Robię to od 12 lat i już nie mogę przestać. Właściwie nie mam własnych włosów, bo wszystkie wypadły od doczepiania sztucznych. Za ratowanie tego, co mam na głowie, płacę około 45 tysięcy funtów - wyznała w jednym z wywiadów Katie Price.
Katie poraża sztucznością
Na tym nie kończą się problemy modelki. Jej fryzjer bez ogródek powiedział Katie, że jeśli nie przestanie maltretować swoich włosów kolejnymi zabiegami, to za kilka lat całkowicie wyłysieje!
Katie Price sama niszczy swoje zdrowie
Wypadające włosy to nie jedyne zmartwienie Katie. Price niejednokrotnie musiała walczyć też o swoje zdrowie. Liczne chirurgiczne ingerencje jakim poddała swoje ciało (m.in. powiększenie, pomniejszenie i ponowne powiększenie biustu, plastyka nosa oraz botoks) nie pozostały bez wpływu na jej kondycję.
Operacje plastyczny stały się jej przekleństwem
W wywiadach modelka wielokrotnie skarżyła się na doskwierający ból operowanych części ciała. W przeszłości zmagała się również z nowotworem.
Jej piersi są całe w bliznach
- Nadal jestem niezadowolona z moich piersi. Jednak nie poddam się kolejnej operacji. Mój biust jest cały w bliznach, mam przebarwioną skórę, która rozciąga się szybciej niż w przypadku naturalnego procesu starzenia się. Szkoda, bo piersi mam teraz za małe - narzeka Katie Price.
Wydała fortunę na operacje plastyczne
Katie Price dużą część majątku zarobionego na sprzedawaniu życia prywatnego i skandalach, wydała na operacje plastyczne. W pewnym momencie gwiazda straciła już rachubę i nie jest w stanie policzyć, jaką dokładnie sumę przeznaczyła na poprawianie urody.
Tak kiedyś wyglądała
Przyjaciele modelki zaczynają się o Katie poważnie martwić. Price zatraciła się w pogoni za młodością, której w żaden sposób już nie odzyska, a kolejne chirurgiczne ingerencje jeszcze bardziej mogą jej zaszkodzić.
Nie tylko w kwestii wyglądu, ale przede wszystkim zdrowia, które na własne życzenie konsekwentnie niszczy.
AOS/KŻ