"Remont się nie spodobał". Zrzuciła winę na właścicieli
09.08.2023 20:44, aktual.: 09.08.2023 23:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dorota Szelągowska ma renomę telewizyjnej specjalistki od remontów i aranżacji wnętrz. Jej programy cieszą się dużą popularnością, choć nie zawsze wszystko idzie po jej myśli. Prezenterka wyznała, że po jednym takim remoncie mieszkańcy nie byli zachwyceni.
"Domowe Rewolucje", "Totalne remonty Szelągowskiej", "Dorota was urządzi" - to tytuły kilku programów, którymi Dorota Szelągowska zdobyła rozpoznawalność w telewizji. Córka Katarzyny Grocholi jest związana z mediami od wielu lat (pracowała przy produkcji "Tańca z gwiazdami", "Dzień Dobry TVN" itp.), ale dopiero programy, w których pokazała swój talent do urządzania wnętrz, ugruntowały jej pozycję.
Działalność Szelągowskiej uradowała wielu uczestników jej programu. Ale był taki odcinek, w którym prezenterka poniosła sromotną porażkę. - Rzeczywiście była sytuacja, gdzie bohaterom nie do końca podobał się remont. Potem co prawda zmienili zdanie, ale dla nas to był straszny policzek - mówiła w rozmowie z "Galą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szelągowska bardzo przeżyła ten cios, "bo ten finał i ta radość u ludzi to jest tak naprawdę paliwo napędowe na kolejne remonty". Ostatecznie zrzuciła jednak winę na właścicieli mieszkania. - (…) Zrobiliśmy wszystko, żeby on się spodobał i rzeczywiście zrobiliśmy tak, jak państwo chcieli, ale ludzie też są różni. To było ciężkie przeżycie - skwitowała Szelągowska.
Dorota Szelągowska studiowała dziennikarstwo i stosowane nauki społeczne, jednak nie zrobiła dyplomu na żadnym kierunku. - To jest mój kompleks - mówiła kiedyś o swoim wykształceniu. Prezenterka ukończyła jednak kurs projektowania wnętrz i pokazała, że wystarczy praktyka, by odnieść sukces w tej branży. Poza prowadzeniem tematycznych programów ma własne studio projektowe, napisała książkę o wystroju świątecznym i udziela się na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 900 tys. osób.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.