Dorota Naruszewicz mówi o terapii po rozwodzie. "Poczułam, że nie jest fajnie"
Aktorka była gościem w podcaście "Damy w mieście". W rozmowie otworzyła się i opowiedziała m.in. o powrocie do aktorstwa i trudnym rozwodzie. Dorota Naruszewicz po raz pierwszy mówi o tym, że potrzebowała pomocy psychiatry.
Przez 14 lat wcielała się w postać Beaty Lubicz w telenoweli "Klan". Później na jakiś czas Dorota Naruszewicz zrezygnowała z aktorstwa i sporadycznie pojawiała się w serialach czy filmach. Jednocześnie wiodła szczęśliwe życie jako mama dwóch córek i żona Tomasza Żórawskiego, którego poznała, gdy miała zaledwie 22 lata. W marcu 2021 r. aktorka wydała oficjalne oświadczenie na swoim profilu na Instagramie, w którym poinformowała o rozwodzie.
Dorota Naruszewicz nigdy nie opowiadała o tym doświadczeniu. Aż do teraz. Aktorka została zaproszona do podcastu "Damy w mieście". W rozmowie z Jackiem Szawiołą i Oskarem Netkowskim otworzyła się i opowiedziała o rozstaniu z mężem. Okazuje się, że było to niezwykle bolesne dla niej doświadczenie.
- Jak poczułam, że nie daje sobie rady, poszłam do specjalisty, który mi bardzo w tym pomógł. Nie bałam się pójść - wyznała Naruszewicz.
Najtrudniejszy czas przyszedł, gdy przyzwyczajona do rodzinnej rutyny aktorka nie uczestniczyła w rozpoczynającym się roku szkolnym swoich córek.
- Załapałam bardzo solidnego doła. Ale wiedziałam, że muszę się ogarnąć, ponieważ dzieci zaraz do mnie wrócą. Poszłam do psychiatry, pogadałam, popłakałam. On mi pomógł. Nie bałam się pomóc sobie w momencie, gdy poczułam, że nie jest fajnie. Trzeba patrzeć w przód i walczyć o siebie. Jeśli trzeba podjąć trudną decyzję o wizycie u specjalisty, to nie ma na co czekać - powiedziała Dorota Naruszewicz.
GDZIE SZUKAĆ POMOCY?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.