"Doogie Howser, lekarz medycyny": Jak dziś wygląda Vinnie Delpino?
"Doogie Howser, lekarz medycyny" to amerykański serial telewizyjny przedstawiający losy nastoletniego geniusza, który w młodym wieku zostaje lekarzem. Sprawdźcie, co dziś słychać u ekranowego kumpla Doogiego Howsera. Max Casella w tym roku skończył 45 lat. Jak obecnie wygląda?
Co słychać u Maksa Caselli?
Co słychać u Maksa Caselli?
Max urodził się w Waszyngtonie. Jego ojciec był dziennikarzem, a matka pracownikiem społecznym.
Dorastał w miejscowości Cambridge w stanie Massachusetts, gdzie uczęszczał do tej samej szkoły, co inny amerykański gwiazdor - Matt Damon.
Od zawsze marzył o aktorstwie. Gdy miał 12 lat zaczął występować w szkolnym teatrze. Uwielbiał rysować i zamierzał kształcić się w tym kierunku. Jednak pasja związana z filmem i telewizją okazała się silniejsza.
Co słychać u Maksa Caselli?
- Występowałem w teatrach w Bostonie i okolicach. Kiedy skończyłem liceum, przeprowadziłem się do Nowego Jorku, zatrudniłem agenta i zacząłem profesjonalnie zajmować się graniem - wspominał po latach aktor.
Max zadebiutował na ekranie w serialu "The Equalizer". W tej kryminalnej produkcji zagrał jednak tylko epizod.
Dopiero kolejna rola przyniosła mu rozpoznawalność.
Co słychać u Maksa Caselli?
Casella otrzymał propozycję zagrania w serialu "Doogie Howser, lekarz medycyny". Wcielił się w postać Vincenta Delpino, najlepszego przyjaciela tytułowego bohatera.
Vinnie był sympatycznym chłopakiem, który często wyolbrzymiał wiele spraw. Jak chociażby wtedy, gdy myślał, że jego współlokator zakochał się w nim.
Co słychać u Maksa Caselli?
Produkcja opowiadająca o losach nastoletniego lekarza stała się popularna także w naszym kraju.
Max pojawiał się w serialu od pierwszych odcinków aż do ostatnich w 1993 roku.
Co słychać u Maksa Caselli?
Po zakończeniu realizacji serialu młody aktor wciąż pojawiał się na ekranie. Oglądać go można było m.in. w filmie "Ed Wood", w którym wystąpił u boku Johnny`ego Deppa i Billa Murraya oraz w "Depresji gangstera", gdzie pojawił się na ekranie wraz z Robertem de Niro.
Z czasem widzowie zapomnieli o sympatycznym przyjacielu Doogiego...
Co słychać u Maksa Caselli?
Aktor próbował wskrzesić swoją karierę, występując na deskach Broadwayu.
Pierwsze kroki na tamtejszej scenie stawiał jeszcze jako nastolatek. Zagrał wówczas jedną z ról w musicalu "Król Lew". Za tę kreację otrzymał nagrodę Theater World Award za najlepszy sceniczny debiut. Do dziś Casella zagrał w kilkunastu spektaklach.
Mimo teatralnych sukcesów wciąż jednak tęsknił za rolami telewizyjnymi.
Co słychać u Maksa Caselli?
Los dał Maksowi drugą szansę. W roli Benny`ego Fazio pojawiał się przez sześć lat w serialu "Rodzina Soprano".
Brutalny, bezwzględny i mało przyjazny bohater w niczym nie przypominał serialowego Vinniego. Aktorowi w końcu udało się zerwać z dawnym wizerunkiem.
Co słychać u Maksa Caselli?
Max miło wspomina czas pracy na planie "Rodziny Soprano", dlatego chętnie przyjmuje kolejne propozycje zagrania gangsterów.
W tego typu roli pojawił się m.in. w innym hicie HBO, serialu "Zakazane imperium". Jako Leo D'Alessio oglądać go można było w pierwszym sezonie produkcji.
Co słychać u Maksa Caselli?
W życiu prywatnym aktor jest maniakiem gier komputerowych. Nic dziwnego, że zgodził się użyczyć głosu jednemu z tytułowych bohaterów serii przygód "Jaka i Daxtera". W roli pół-wydry, pół-łasicy usłyszeć go można w kolejnych częściach popularnej przygodówki.
Co słychać u Maksa Caselli?
Droga kariery aktora obfitowała w liczne wzloty i upadki. Musiał dorabiać jako telemarketer, sprzątacz w teatrze i pakowacz zakupów w markecie.
W tym roku Max skończył 45 lat. Wiele wskazuje na to, że najbliższe miesiące mogą być dla niego przełomowe. Aktor znalazł się w obsadzie dwóch dużych hollywoodzkich produkcji, w tym nowego projektu Woody`ego Allena.
My trzymamy za niego kciuki!