Donald Trump nie rezygnuje z pracy w telewizji

Donald Trump był zaangażowany w program - razem z większością swojej rodziny - w latach 2008 - 2015. Gdy postanowił wystartować w wyborach prezydenckich, przyszłość show stanęła pod znakiem zapytania.

Ośmioodcinkowy sezon trafi do telewizji w styczniu. Wiadomo już, że nowym gospodarzem będzie Arnold Schwarzenegger. Prezydent elekt zamierza jednak zatrzymać tytuł producenta wykonawczego. Nazwisko Trumpa pojawi się w czołówce show zaraz po nazwisku twórcy programu - Marka Burnetta - a przed Schwarzeneggerem.

NBC do niedawna jednak odcinało się od współracy z Trupmem przez jego kontrowersyjne wypowiedzi na temat Barracka Obamy, kobiet czy uchodźców. Szef stacji, Bob Greenblatt, stwierdził jednak, że trudno unikać z nim współpracy, zwłaszcza że jest jednym z najbardziej liczących się biznesmenów w kraju, obecnie pojawia się niemal we wszystkich stacjach telewizyjnych i bez względu na to, czy się go popiera, czy nie, jest najważniejszą polityczną figurą w Ameryce. Kwestią problematyczną pozostaje także wynagrodzenie biznesmena. Studio MGM, które odpowiedzialne jest za kwestie kontraktowe, odmówiło komentarza w tej sprawie. Dalsza zawodowa działalność Trumpa nie będzie jednak niczym dziwnym - w przeszłości zdarzało się, że prezydenci mieli dodatkowe źródła dochodów.

Zobacz także: Joanna Krupa odniosła sukces w USA dzięki Donaldowi Trumpowi? Modelka poznała amerykańskiego prezydenta