Donad Tusk w "X Factor", czyli ciąg dalszy żartów ze śpiewającego premiera
Tusk
None
Opublikowany jakiś czas temu w sieci filmik prezentujący Donalda Tuska podśpiewującego sobie przebój Betaelsów "Hej Jude", jednych rozśmieszył, innych oburzył. Tych drugich wyraźnie przybyło, zwłaszcza gdy okazało się, że śpiewający premier to tylko zapowiedź rządowego klipu uświetniającego dekadę Polski w Unii Europejskiej, zrealizowanego za bagatela 7 milionów złotych.
Na wieść o tej kwocie politycy opozycji podnieśli larum, spotem zainteresowała się Państwowa Komisja Wyborcza, a internauci postanowili na swój sposób wykpić premiera Tuska. I tak odważny w promowaniu swojego wokalnego talentu i wydawaniu lekką ręką milionów na promocję szef rządu trafił przed oblicze jurorów "X Factor". Jak to możliwe? I o co dokładnie chodzi? Zobaczcie naszą galerię i filmik zamieszczony na jej końcu.
KŻ/AOS