Dominika Zasiewska przeszła metamorfozę. Już nie przypomina ponętnej hostessy z programu Wojewódzkiego
GALERIA
Dominika Zasiewska - kiedyś stała bywalczyni branżowych eventów, teraz pojawia się na salonach jedynie sporadycznie. Ostatnio jednak unika czerwonego dywanu i skupia się na życiu rodzinnym. Wciąż regularnie zamieszcza jednak zdjęcia na swoim profilu na Instagramie. Trzeba jednak przyznać, że dziś mało kto jest w stanie ją rozpoznać. Wszystko dlatego, że celebrytka nie przypomina już uwodzicielskiej hostessy, której wdzięki widzowie śledzili przez kilka sezonów talk-show Kuby Wojewódzkiego.
Kiedyś była wulkanem kobiecości
Dominika Zasiewska była pierwszą Wodzianką, która w kusych strojach raczyła wodą gości w programie Kuby Wojewódzkiego. Można śmiało stwierdzić, że nawet najbardziej odważne celebrytki nie pokazują na ściankach tyle, ile odsłaniała na wizji Zasiewska.
Zastąpiona przez modelki
Niestety, to już przeszłość. Za jej roznegliżowanymi wejściami z pewnością tęskni niejeden fan talk-show TVN, ale nic nie wskazuje na to, aby Wodzianka powróciła na plan. Jej miejsce w programie zajęły inne ponętne asystentki prowadzącego.
Perfekcyjna pani domu
A co się stało z Dominiką? Wraz z porzuceniem show-biznesu i pracy w TVN-ie zaczęła nowe życie i przeistoczyła się w... perfekcyjną panią domu. Choć trudno w to uwierzyć, dziś nie w głowie jej szalone imprezy i lansowanie się na czerwonym dywanie. Zamiast tego wybiera domowe zacisze i opiekę nad malutkim synem.
Porzuciła seksowne stylizacje
Mimo że nie zamierza wracać na pierwsze strony gazet, co jakiś czas decyduje się na wielkie wyjście. Na próżno było jednak szukać roznegliżowanej Wodzianki, którą znamy ze szklanego ekranu. Dominika porzuciła odważne kreacje i skąpe stroje na rzecz znacznie bardziej stonowanych stylizacji.
Wspólne wakacje
Ostatnio pochwaliła się na swoim profilu na Instagramie, że spędza wakacje na Karaibach. Na gorących plażach towarzyszą jej oczywiście ukochany mąż i syn Gustaw.
Jak wam się podoba?
Cóż, nie zmieniło się jedynie zamiłowanie Wodzianki do mocnego makijażu, od którego trudno zresztą oderwać wzrok. Jak wam się podoba?