Dominika Figurska: Przez popieranie Jarosława Kaczyńskiego, traciłam role
[GALERIA]
Dominika Figurska nie jest filmowym, ani nawet telewizyjnym nazwiskiem z pierwszych stron gazet. Przez lata grała głównie w serialach. Widzowie mogą ją kojarzyć z produkcji takich jak "M jak miłość", "Pierwsza miłość" i "Barwy szczęścia". Od kilku miesięcy jest jednak o niej znacznie głośniej, głównie ze względu na otwarte popieranie partii rządzącej i występnie w "Smoleńsku" oraz "Dwóch Koronach".
Aktorka udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała jak jej poglądy polityczne wpłynęły na karierę zawodową. Figurska wyznała między innymi, że przez poparcie Jarosława Kaczyńskiego straciła wiele ról.
Tradycyjna rodzina
Wraz ze swoim mężem Michałem Chorosińskim nigdy nie ukrywali, że mają konserwatywne poglądy oraz są głęboko wierzącymi ludźmi. Małżeństwo wychowuje 5 dzieci: dwie córki i trzech synów. W wywiadach aktorka lubi podkreślać, że pomimo tak licznego potomstwa w telewizji i teatrze gra bez przerwy.
Przez poglądy nie dostała pracy
- Ja nigdy nie ukrywałam swoich sympatii politycznych. Wiele lat temu byłam w komitecie honorowym Jarosława Kaczyńskiego. Co skutkowało tym, że przez 8 lat jak nie udało się wygrać wyborów, to przez osiem lat, tak jak wcześniej miałam bardzo dużo propozycji i pracy – nagle ona się urwała właściwie z dnia na dzień. powiedziała w rozmowie portalem Lalapalmala.pl. - To środowisko jest naprawdę bardzo małe. Były takie sytuacje, gdzie reżyser chciał mi zaproponować rolę i dowiedział się od producenta, "ale ona poparła PiS" i w ogóle nie było dyskusji. Więc jak ja słyszę, że nie ma polityki i nie było w poprzednich latach – nie mogę się z tym zgodzić - dodała.
Wierzy w to, co robi
Dominika Figurska jakiś czas temu została prezenterką prawicowo-katolickiej Telewizji Republika. Od tego czasu aktorka spotyka się ze sporą krytyką ze strony internautów. Jak reaguje na hejt?
- Ja w swoim przekonaniu wiem, że robię coś dobrego, a dobre rzeczy nigdy nie przychodzą łatwo, więc w ogóle nie przejmuję się tą krytyką - przyznała.
Dumna ze "Smoleńska"
Dominika Figurska jest bardzo dumna ze swoich dokonań zawodowych, również z tego, że zagrała w filmie "Smoleńsk". Co więcej, uważa, że krytyka środowiska aktorskiego spływa na nią z czystej zazdrości kolegów po fachu.
"W ogóle się nad tym nie zastanawiam. Aktorką jestem od 20 lat, sukcesy odnosiłam już w szkole teatralnej, więc mam poczucie spełnienia jako aktorka. Jak szłam do szkoły teatralnej, to moim marzeniem był teatr i jako jedna z nielicznych aktorek gram w teatrze bez żadnych przerw, mimo że urodziłam 5 dzieci, to nie mam roku bez premiery. I są to znakomite spektakle i tytuły. I wiem, że mnóstwo moich kolegów, nawet tych z pierwszych stron gazet, może mi pozazdrościć" - powiedziała Figurska. Zgodzicie się? Kojarzycie ją z jakichś wybitnych ról?