"Dom marzeń": o losie uczestników zadecydował rzut monetą

None

"Dom marzeń": o losie uczestników zadecydował rzut monetą
Źródło zdjęć: © Facebook

/ 5Urszula Chincz

Obraz
© Facebook

W zeszłym tygodniu z programem "Dom marzeń" pożegnała się pierwsza para. Uczestnicy zdecydowali, że plac budowy powinni opuścić Aleksandra i Adam Nowakowie.

Zanim jeszcze to nastąpiło, małżeństwo wybrało nowych liderów grupy, którzy w najbliższym czasie mieli dbać o posiłki i przede wszystkim zarządzać pracą uczestników. W nagrodę nie musieli obawiać się kolejnej eliminacji, ponieważ przysługiwał im immunitet. Ola i Adam na team liderów wybrali Olę i Rafała Melichów.

Jak poradzili sobie z nowymi zadaniami? Która para jako druga musiała poznać gorycz porażki?

Zobacz także: "Dom marzeń": rywalizacja o wymarzone lokum nabiera tempa

/ 5Liderzy sprawdzili się w swoich rolach

Obraz
© Facebook

Pierwszym zadaniem Oli i Rafała było podzielenie grupy na dwa mniejsze zespoły. Każdy z nich otrzymał inne zadania. Tymczasem małżeństwo musiało zająć się zakupami. Dzięki sprytowi Aleksandry para zaoszczędziła część pieniędzy, a co więcej, mogła pozwolić sobie na dokupienie dodatkowych produktów.

/ 5Rywalizacja między uczestnikami zaostrza się

Obraz
© Facebook

Szefowa grupy postanowiła zaskoczyć graczy i oprócz tradycyjnych posiłków postawiła na stole dania wegetariańskie. Nie przygotowała ich jednak samodzielnie, a kupiła u jednego ze sprzedawców na bazarze. Zespół nie zorientował się i do końca posiłku zachwalał zdolności kulinarne i organizacyjne Aleksandry. W międzyczasie okazało się, że większość uczestników poważnie podchodzi do rywalizacji i na każdym kroku myśli o tym, jak pozbyć się rywali.

/ 5Pary na długo zapamiętają to zadanie

Obraz
© Facebook

Nad pracą na budowie jak zwykle czuwał kierownik pan Wiesław. Jego uwadze nie uszedł fakt, że grupa A dobrze wywiązywała się z powierzonych zadań. Z kolei w grupie B jedynym zaangażowanym uczestnikiem był Robert Gałat. Ostatecznie zarządzony został jednak remis. Zwycięska drużyna w nagrodę mogła przejechać się rowerem po zawieszonej wysoko nad ziemią linie. Ten wyczyn niektórych wiele kosztował.

/ 5Ich odejścia nikt się nie spodziewał

Obraz
© Facebook

Wreszcie nadeszła eliminacyjna kolacja, najbardziej znienawidzony przez grupę moment programu. Nominowane do odejścia były dwie pary - Patrycja Parzych i Robert Grabowski oraz Tomasz Kok i Filip Misiewicz. Decyzję o tym, która z nich odejdzie z "Domu marzeń" musiała podjąć Marzena Mitan-Abel. Ona wolała jednak rzucić monetą. Los zdecydował, że z show pożegnali się, nie kryjąc smutku i rozżalenia, Tomasz i Filip.

Komu kibicujecie? Macie już swoich ulubionych uczestników?

Zobacz także: "Dom marzeń": rywalizacja o wymarzone lokum nabiera tempa

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta