Kto okazał się najsilniejszy?
Aby dostarczyć odciętym od świata, zestresowanym uczestnikom nieco rozrywki, zorganizowano dla nich budowlaną olimpiadę. Pary miały sprawdzić się w różnych dziwnych dyscyplinach, a sportowy duch przypomnieć o grze fair.
Jurorem był Tomasz Oświeciński, nagrodą immunitet. Nie wszyscy wiedzieli, kim jest Tomek, ale i tak bawili się doskonale. Czy zapomnieli o spiskach i knowaniach? Iwona zapewniała, że tak, ale trudno w to uwierzyć.
Jak poradzili sobie uczestnicy i kto zwyciężył? W sterowaniu niewielkim pojazdem budowlanym bezkonkurencyjna okazała się Ola, która nie ma prawa jazdy! W konkurencji jajecznej wygrał Grzegorz. Po przerzucanie piachu i przenoszeniu wiadra wody koparką na prowadzenie wysunęli się Iwona i Grzegorz.
W finale wzięli udział panowie - trzymali szeroko rozpostarte ramiona, a w dłoniach wiadra. W każdym znalazły się po dwie cegły. Wygrać miał ten, kto utrzyma pozycję najdłużej.
Najsilniejszy okazał się Grzegorz. Ostatecznie zwyciężyła najstarsza para - Grzesiek i Iwona dostali immunitet i nie mogli odpaść z programu. Immunitet mieli też Robert i Ewa. Pozostałe pary musiały liczyć się z odejściem.