"Dom grozy": Serial, w którym makabra miesza się z namiętnością
Obok tego serialu nikt nie przechodzi obojętnie
Jedni wychwalają znakomitą realizację, świetne aktorstwo i dobry scenariusz. Inni zarzucają wtórność i bazowanie na dobrze znanych historiach. Poznajcie serial, o którym już jest głośno! Także jeden z naszych rodaków przyczynił się do jego sukcesu.
Co by się stało, gdyby połączyć losy kultowych postaci światowej literatury grozy? Właśnie na to pytanie starają się odpowiedzieć twórcy serialu "Dom grozy". Akcja tej koprodukcji amerykańsko-brytyjskiej osadzona jest w Londynie pod koniec XIX wieku. To właśnie w jego mrocznych zakamarkach kryją się dobrze znani bohaterowie m.in. doktor Frankenstein, Dorian Gray, Dracula czy profesor Abraham Van Helsing. Zestawienie ze sobą tak niezwykłych osób tworzy prawdziwą mieszankę wybuchową. W hicie nie brakuje trzymających w napięciu wydarzeń, a krew leje się tu strumieniami. Makabra miesza się na ekranie z namiętnością, której w "Domu grozy" o dziwo wcale nie brakuje. Chociaż mogliśmy zobaczyć dopiero kilka odcinków serii, ta już zdążyła wzbudzić wśród widzów duże emocje. Jedni wychwalają znakomitą realizację, świetne aktorstwo i dobry scenariusz. Inni zarzucają wtórność i bazowanie na dobrze znanych historiach. Poznajcie serial, o którym już jest głośno! Także jeden z naszych rodaków przyczynił się do jego
sukcesu. KJ/AOS