Doda znów dopieka Woźniak-Starak i TVN-owi: "Agnieszka, wyluzuj"
[GALERIA]
Na swoim profilu na Instagramie wokalistka wygłosiła przemówienie. Skłonił ją do tego jeden z materiałów wyemitowanych ostatnio w stacji TVN - relacja z rozdania nagród jednego z portali plotkarskich. Na gali Doda otrzymała statuetkę w kategorii "Metamorfoza roku". Niestety, w telewizji pokazano wszystkich laureatów oprócz piosenkarki.
Gwiazda nie kryje oburzenia. Co powiedziała?
ZOBACZ TAKŻE: Doda podsumowuje ostatni rok: "Przeszłam metamorfozę. Mam inne priorytety w życiu!"
Wierni fani
Doda o wszystkim dowiedziała się od fanów, którzy pisali do niej w mediach społecznościowych. Oczywiście gwiazda postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
- Kochani, dostaję od was mnóstwo wiadomości, że niezależna stacja TVN relacjonując galę pokazała wszystkich laureatów poza mną. Grzeczny pan wykadrował tak jak mu kazano, żeby nie daj Boże nie pokazać mnie. Co sądzicie o tej cenzurze? Ludzie, którzy nie śledzą internetu nie dowiedzą się, jaka była pełna lista laureatów. To jest żałosne i komiczne, że stacja TVN od kilku lat cenzuruje mnie, ponieważ wspiera Agnieszkę Szulim w jej prywatnej wojnie ze mną - powiedziała na Instastory.
Przytyk do dziennikarki
Jak można się spodziewać nie zabrakło też apelu do Agnieszki Woźniak-Starak.
- Może jest już udziałowcem TVN-u skoro jest taka decyzyjna? Skoro stacja chce być więźniem swojej pseudoprezenterki, to good luck. Życzę wszstkim wszystkiego dobrego i wysyłam pozytywną energię. Agnieszka tobie też. Zluzuj gacie trochę - zakończyła swoją przemowę Doda.
Sytuacja się powtarza
To nie pierwszy raz, kiedy TVN cenzuruje Dodę. Podobna sytuacja miała miejsce w styczniu, przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stacja po raz kolejny relacjonowała wydarzenie i pokazywała, co na aukcję wystawiły gwiazdy. Większość z nich była też zapraszana do specjalnego studia. Niestety, w tym wszystkim została pominięta Doda. TVN ani razu nie pokazał aukcji wokalistki, ani nie zaprosił gwiazdy do studia.
Konflikt między wokalistką a piosenkarką
Rabczewska uważa, że stacja ją cenzuruje ze względu na konflikt między nią a Agnieszką Woźniak-Starak, gwiazdą TVN. Wokalistka i prezenterka miały kilka spraw sądowych. Konflikt zaczął się od tego, że dziennikarka w programie "Na językach" żartowała z Dody i jej rodziny. Później doszło do bójki w toalecie, którą podobno zaplanowała wokalistka. Od tej pory między Rabczewską i Woźniak-Starak panują napięte stosunki, a Dorota co jakiś czas publicznie dogryza prezenterce.