Doda wyjedzie z Polski. Kocha nasz kraj, ale musi go opuścić

Na początku listopada Dorota Rabczewska zapowiedziała w mediach społecznościowych, że ma zamiar opuścić Polskę. Nie na zawsze, ale jednak na dłużej. Na parę miesięcy artystka chce przenieść się do ciepłych krajów. Teraz dowiedzieliśmy, że powodem tej decyzji są sprawy związane ze zdrowiem.

Doda planuje dłuższy wyjazd
Doda planuje dłuższy wyjazd
Źródło zdjęć: © Instagram | materiały prasowe

Doda ma za sobą ekscytujący, ale też i bardzo trudny rok. Rozstanie z mężem, sprawa rozwodowa, problemy związane z produkcją filmu "Dziewczyny z Dubaju" (erotyczny dramat, którego Rabczewska jest współproducentką pojawi się w kinach 26 listopada), problemy finansowe, to wszystko na pewno nie wpływa pozytywnie na samopoczucie artystki.

Na szczęście na drodze Dody stanął przystojny amerykański model i aktor Max Hodges. Przez pewien czas para ukrywała swoją miłość przed dziennikarzami, ale w końcu odkryli przed światem swoją tajemnicę. Mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się pierwsze informacje, że polska piosenkarka chce zamieszkać poza granicami naszego kraju. Fani od razu zaczęli podejrzewać, że właśnie za sprawą Maxa Hodgesa artystka pragnie opuścić Polskę.

Okazuje się jednak, że Doda chce zamieszkać w ciepłych krajach tylko w jesienno-zimowym okresie, a głównym celem przeprowadzki jest konieczność zadbania o własne zdrowie. Piosenkarka od wielu lat cierpi bowiem na bóle kręgosłupa. Tymczasem w mniej surowym klimacie, przy wyższych temperaturach dolegliwości ustępują.

"Każdy, kto ma schorzenia takie jak ja, wie, że pogoda, jaką mamy teraz, to najgorszy okres w roku ze względu na dyskomfort i bóle reumatyczne. I to nie jest miłe. Wysoka temperatura, słońce, które rozgrzewa kości, to coś ratującego i uśmierzającego ewentualny ból. Ale ja, tak szczerze mówiąc, już się do tego bólu przyzwyczaiłam. Zwłaszcza, że dużo ćwiczę, zdrowo się odżywiam" – wyjaśnia Doda na łamach "Super Expressu".

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)