Doda w "Love Island" nie gryzła się w język. Wygarnęła uczestnikom
W najnowszej edycji "Love Island. Wyspa miłości" nastąpiła prawdziwa rewolucja. W programie niespodziewanie pojawiła się Doda, ale wcale nie tylko po to, by umilić uczestnikom pobyt na rajskiej wyspie swoim śpiewem. Gwiazda Polsatu ma tam konkretną rolę do odegrania.
15.03.2023 | aktual.: 16.03.2023 07:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W zapowiedzi najnowszego odcinka "Love Island. Wyspa miłości" pojawiły się fragmenty z Dodą, która nieoczekiwanie zadomowiła się na rajskiej wyspie. Okazuje się, że nowa gwiazda Polsatu na pewien czas zastąpi prowadzącą Karolinę Gilon i bezlitośnie będzie oceniać zachowania Wyspiątek.
- Ja nie jestem tutaj po to, żeby robić wam na złość - tłumaczyła Doda. - Jestem tutaj po to, żebyście mieli jakąkolwiek przestrzeń na autorefleksję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo, że gwiazda reality show Polsatu "Doda. 12 kroków do miłości" wzięła pod lupę zachowanie Julii, która "wciąż mówi o swoich uczuciach". - Nie myślisz, czy jego zraniłaś. Nie myślisz, czy Olka zraniłaś. Czy kiedykolwiek usiadłaś i pomyślałaś, czy przez ciebie było komuś przykro? - mówiła bez ogródek Doda.
Dodzie nie podobały się także komentarze Adama. - Co tobą kierowało, żeby mówić o swojej byłej partnerce, nawet nie będąc pytanym? - mówiła do uczestnika reality show niczym ekspertka od spraw sercowych.
Oglądacie "Love Island"? Jak wam się podoba gościnny występ Dody w show Polsatu?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.