Doda skomentowała sprawę Królikowskiego. "Jeżeli wytrzyma, będę w szoku"
Celebrytka nagrała InstaStories, w którym odniosła się do aresztowania Antoniego Królikowskiego. Doda nieoczekiwanie stanęła po jego stronie.
Antoni Królikowski w połowie lutego został zatrzymany przez policję. Podejrzewano, że prowadzi auto w stanie nietrzeźwości. Test alkomatem dał wynik negatywny. Jednak test na obecność narkotyków okazał się pozytywny. Aktor został przewieziony na komendę, a gdy wyszedł, kilka godzin później tłumaczył, że to z powodu marihuany medycznej, którą zażywa w celu leczenia stwardnienia rozsianego.
Sprawa rozniosła się w mediach i odbiła się na i tak już nadszarpniętym wizerunku Królikowskiego. Teraz odniosła się do niej również Doda.
Na InstaStories powiedziała: - Teraz obserwuję sytuację znanego, młodego aktora. W tle z chorobą stwardnienia rozsianego, narkotykami, alkoholem, zatrzymywaniem przez policję, donosami przez byłą żonę, z którą kilka miesięcy był w małżeństwie, a dziesięć razy dłużej trwa ten cały sajgon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda doszła do wniosku, że Królikowski już ponosi konsekwencje swoich czynów.
- Patrzę na to z boku i uważam, że jeżeli Antek nie strzeli sobie w łeb i jeżeli wytrzyma to psychicznie, to będę w szoku […]. Mleko się rozlało, wszyscy wiedzą, jaka jest sytuacja. Wystarczy. Nie znęcajcie się nad facetem, który i tak będzie musiał ponieść konsekwencje.
Celebrytka wspominała też swoją depresję, w którą wpadła po rozstaniu z poprzednim mężem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.