Doda i Agnieszka Szulim walczą w sądzie. Za nimi pierwsza rozprawa!
Gwiazdy spotkały się na sali sądowej
None
Głośny konflikt na linii Doda - Agnieszka Szulim w końcu znalazł swój finał w sądzie. Właśnie odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie naruszenia dóbr osobistych i prawa do prywatności rodziców piosenkarki. Państwo Rabczewscy domagają się przeprosin za materiał, który został wyemitowany w programie "Na językach".
Według Pawła Rabczewskiego, jego rodzina została przedstawiona w bardzo złym świetle. Na sali sądowej nie zabrakło również Dody i jej mamy Wandy, które zostały powołane na świadków. Obecność gwiazdy nikogo nie zdziwiła, bowiem sama artystka wielokrotnie powtarzała, że będzie walczyć o sprawiedliwy wyrok w tej sprawie.
-_ Nigdy nie podam ręki Agnieszce Szulim. Mam nadzieję, że kiedyś jej rodzice będą obrażani i naprawdę szczerze jej tego życzę. Dlaczego? Jej program miał spaść z anteny i z tego, co wiem, to miał fatalną oglądalność przez pierwsze dwa odcinki i właśnie wtedy zdecydowała, że przez kolejne trzy będzie mowa tylko i wyłącznie o mnie i moich rodzicach. Robiła to z premedytacją i uśmiechem na twarzy, doprowadzając moją babcię i mamę do naprawdę niemiłych odczuć. Szczerze, to naprawdę mam gdzieś, co ona myśli. Myślę, że wszystko to do niej wróci, a jeśli nie, to ja przyśpieszę ten proces_ - mówiła Doda w rozmowie z "Kobiecym okiem".
Co udało się ustalić podczas pierwszej rozprawy?
AR/AOS