Discovery nakręci film o "złotym pociągu"

Od momentu, gdy do prasy trafiła informacja o tajemniczym pociągu z kosztownościami, który może być ukryty na Dolnym Śląsku, do tego regionu ściągają poszukiwacze skarbów, historycy i amatorzy marzący o wielkim odkryciu. O pozostawionym przez hitlerowców skarbie mówi cała Europa, a ekipa filmowa Discovery postanowiła towarzyszyć pracom badawczym naukowców z Katedry Geofizyki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz Piotra Kopra i Andreasa Richtera. Rozpoczęta eksploracja ma wykazać, czy we wskazanym miejscu znajduje się domniemany, zasypany 70 lat temu niemiecki pociąg pancerny.

- Będziemy towarzyszyć naszym partnerom, dokumentując rozwój wydarzeń. Już niebawem opowiemy tę historię światu w sposób, w który może zrobić to tylko Discovery - wykorzystując swój globalny zasięg oraz wieloletnie dziedzictwo - powiedział Olgierd Dobrzyński, country manager Discovery w Europie Środkowej w rozmowie z wirtualnemedia.pl.

W sierpniu tego roku Piotr Koper i Andreas Richter wskazali władzom Wałbrzycha prawdopodobne miejsce ukrycia "złotego pociągu" oraz przekazali informacje o jego możliwej zawartości. W ich opinii mogą się w nim również znajdować różne kosztowności, złoto, biżuteria oraz działa sztuki. Co więcej, w pociągu mogły zachować się bezcenne archiwa i dokumenty.

Według proponowanej przez badaczy hipotezy, pociąg został ukryty w okolicach 60. kilometra trasy kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha. Informacja ta wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów z całego świata, co znacząco ożywiło ruch turystyczny w regionie - na Dolny Śląsk zaczęli również zjeżdżać turyści i dziennikarze.

Na razie nie wiadomo, kiedy nakręcony przez Discovery Channel dokument trafi na antenę stacji w Polsce i na świecie.