Talent ShowDisco Star: najgorzej wyprodukowane talent show?! A publiczność i tak je kocha!

Disco Star: najgorzej wyprodukowane talent show?! A publiczność i tak je kocha!

Disco Polo wraca do łask. O prawdziwości tego stwierdzenia może świadczyć nie tylko stale powiększające się grono widzów stacji Polo TV, które według danych oglądalności gromadzi więcej widzów niż TV Trwam, ale też niezwykła popularność jej flagowego show - "Disco Star".

Disco Star: najgorzej wyprodukowane talent show?! A publiczność i tak je kocha!
Źródło zdjęć: © polo tv

Talent show, które ma wyłonić nową gwiazdę polskiego disco, zadebiutowało na początku października b.r. i mimo wielu, delikatnie mówiąc, niedociągnięć, zyskało ogromną popularność wśród widzów.

W czym tkwi siła tego programu? Najprawdopodobniej wcale nie w gwiazdach show, którymi są prawdziwe legendy polskiej muzyki disco (Shazza czy Marcin Miller) ani w widowiskowej produkcji, bo ta pozostawia wiele do życzenia.

Telewizyjne studio "Disco Star" w niczym nie przypomina tych znanych z programów ”X Factor” czy ”Must be the music”.

Obraz
© (fot. polo tv)

Jeśli już szukać jakiś skojarzeń, to studiu Polo TV bliżej do szkolnego audytorium czy zapomnianych przez miejskich włodarzy ośrodków kultury. Oszczędny budżet programu mocno rzuca się w oczy zwłaszcza przyzwyczajonym do wystawnych produkcji widzom. Nawet podczas zapowiedzi prowadzących talent show stacji korzystają z jednego, wspólnego mikrofonu. I trudno uwierzyć, że ta uboga i nieco przaśna scenografia to rodzaj konwencji.

Mimo wszystko program szybko zdobył widzów i najwidoczniej wpisał się w telewizyjną lukę.

Bez wątpienia największą atrakcją programu Polo TV są jego nietuzinkowi uczestnicy. A jeśli w popularnych talent show największych telewizyjnych stacji najchętniej oglądacie tylko tzw. freak'ów, to program "Disco Star" jest czymś właśnie dla was!

Poniżej prezentujemy najciekawsze muzyczne przypadki, które zdecydowały się powalczyć o miano największego talentu sceny muzyki dance.

Pierwszą gwiazdą tego programu bez wątpienia jest artysta o wiele mówiącym pseudonimie Disco Misiak.

W programie Polo TV nie brakuje śmiałków, którzy nie boją się zmierzyć z klasyką gatunku i trudnym repertuarem, ale też nie obawiają się kompromitacji. Widocznie kierują się w życiu znaną dewizą, że do odważnych świat należy. Choć czasami konfrontacja z wymagającym jury nie jest najmilsza.

Kolejny uczestnik, który z zawodu jest dyrektorem szkoły, po tym występie z pewnością został idolem wielu uczniów. Na uwagę zasługuje nie tylko wokalny talent, ale przede wszystkim warstwa liryczna prezentowanego utworu. Podejrzewamy, że pan dyrektor z wykształcenia jest polonistą.

Poza odpornymi na krytykę showmanami pokroju wspomnianego Disco Misiaka w programie zaprezentowali się również poważniejsi artyści.
Do nich możemy zaliczyć np. kapelę "NAMÓWIŁAŚ", która wyjątkowo przypadła do gustu jurorom.

A kto zasłużył na wyróżnienie Shazzy, która występ uczestnika skomentowała słowami: "Ja cię chce dla siebie"? Zobaczcie sami.

Poza interesującymi uczestnikami show trudno nie wspomnieć o wyjątkowym zaangażowaniu jurorów programu. Lider zespołu "Boys" czasami dosłownie wychodzi z siebie, żeby tylko dodać otuchy stremowanym wokalistom-amatorom.

Jakiekolwiek odczucia budzi u was talent show Polo TV trzeba przyznać, że do tej pory nie było czegoś takiego w rodzimej telewizji. A czy to dobrze czy źle, osądźcie sami.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)