Diana z "Rolnik szuka żony" rozstała się z narzeczonym. "Dziś wiem, że popełniłam błąd"
Diana z "Rolnik szuka żony" nie ma szczęścia w miłości. W programie nie wyszło jej z Sewerynem, a jej ostatni związek z ukochanym Filipem właśnie się zakończył. "Ktoś poświęca Ci całe życie, a Ty bez skrupułów wyrzucasz je na śmietnisko, jakby nic nie znaczyło" - napisała w przejmującym poście na Instagramie.
22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 09:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Diana była jedną z najbardziej charakternych uczestniczek w 6. edycji "Rolnik szuka żony". W programie starała się o względy Seweryna, ale gdy odkryła jego kłamstwa, szybko zakończyła tę znajomość. Czuła też, że jej niedoszły ukochany już dawno zadurzył się w znacznie młodszej Marlenie i nie ma u niego żadnych szans. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez pewien czas Diana wykorzystywała popularność, jaką niewątpliwie dał jej udział w programie. Na swoim profilu na Instagramie chwaliła się kolejnymi znajomościami, podróżami i... nowym ukochanym. W połowie maja 2022 r. dziewczyna poinformowała nawet, że wkrótce stanie na ślubnym kobiercu.
"Tak to bywa: dwoje osób spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie" - napisała wówczas w sieci. Przy okazji pokazała też serię romantycznych zdjęć z Gdyni, na których pozowała z ukochanym Filipem. Nie zabrakło też fotki okazałego pierścionka.
Niestety, jak się niedawno okazało, Diana znów stała się singielką. Wyjaśniła przy okazji, dlaczego zniknęła z mediów społecznościowych.
"Często pisaliście do mnie, dlaczego się nie odzywam, dlaczego opuściłam social media. To był najcięższy rok w moim życiu. Opuściłam moje rodzinne miasto, żeby być z Ukochanym. Przeprowadziłam się do Warszawy. Cały czas były problemy. Naprawdę ciężko uwierzyć, jak niewyobrażalne dla normalnego człowieka. Ale ja postawiłam wszystko na jedną kartę. Dziś wiem, że popełniłam błąd. Nie można kochać ani ufać bezgranicznie. Nie możesz założyć różowych okularów i żyć miłością, bo któregoś dnia zostajesz z niczym w obcym mieście z ogromną pustką w sercu - pustką, która Cię zabija od środka. Pamiętajcie, miłość to nie tylko romantyczne spacery, buziaki i słowa. Miłość bierze się z trosk, smutku i łez... prawdziwa miłość wszystko znosi, we wszystkim pokłada nadzieję, nigdy nie ustaje. Dbajcie o siebie i innych. Jeszcze tu wrócę!" - wyjaśniła w obszernym wpisie.
"Mówią, że dobrych ludzi łatwiej zranić i zostawić. To takie proste wykorzystać czyjąś naiwność i zaufanie. Ktoś poświęca Ci całe życie, a Ty bez skrupułów wyrzucasz je na śmietnisko, jakby nic nie znaczyło, a przecież znaczy. Bowiem jeżeli ktoś pokochał raz kogoś zbyt mocno, już nigdy nie zakocha się w nikim innym" - dodała w kolejnym poście, a w komentarzach zaroiło się od słów wsparcia od jej fanów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.