Diagnoza wstrząsnęła Karoliną Pisarek. Do operacji nie doszło

Ubiegły rok był bardzo intensywny dla Karoliny Pisarek. Przede wszystkim wzięła ślub z Rogerem Sallą, a przygotowania do uroczystości relacjonowała w cyklu reportaży dla "Dzień dobry TVN", zatytułowanych "Pisarek mówi tak". Wiosną wystąpiła w programie "Twoja twarz brzmi znajomo", a jesienią w "Tańcu z gwiazdami". We wrześniu, w trakcie treningów, dostała kolejnego ataku migreny i została przewieziona do szpitala. Po szeregu badań ustalono, że na jej przysadce mózgowej rozwinęła się torbiel.

- Jak jesteś u neurochirurga, siedzisz i nagle mówi ci: "kwalifikuje się pani na operację", a ty jesteś w trakcie nagrań programu telewizyjnego... Nie było jej w planach. Wtedy całe życie się przewartościowuje. Jednego dnia czujesz się pełen sił, a drugiego nie możesz wstać. To mi bardzo dużo pokazało - powiedziała modelka w magazynie "Co za tydzień".

Mąż Karoliny Pisarek nie odstępował jej na krok.

- Roger stanął na wysokości zadania. Robił wszystko dla mnie, robił wszystko za mnie, rzucił wszystkie swoje obowiązki, jeździł ze mną po lekarzach, po rezonansach. To był taki moment... Mimo że byliśmy świeżo upieczonym małżeństwem, poczułam, że mogę mojemu mężowi w 100 proc. zaufać - wyznała w rozmowie.

U modelki nie doszło do pogorszenia wzroku i operacja nie była konieczna. Przypadek pacjentki nie jest dla lekarzy w pełni zrozumiały.

- Dziś już wiem, że jest o wiele lepiej, bo moja torbiel jest już o połowę mniejsza. [...] Co było spowodowane tym, że była tak duża? Kilku neurochirurgów mogło mi to przybliżyć, natomiast żaden z nich nie był do końca pewien. Zaczęłam przyjmować odpowiednie hormony i dziś jest ok - stwierdziła Karolina Pisarek.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.