"Detektyw", sezon 3: Matthew McConaughey chce wrócić do hitu HBO jako Rust Cohle

"Detektyw", sezon 3: Matthew McConaughey chce wrócić do hitu HBO jako Rust Cohle
Źródło zdjęć: © HBO

23.06.2016 12:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gdy na ekranach zadebiutował "Detektyw", publiczność na całym świecie dosłownie oszalała na jego punkcie. Wielka w tym zasługa odtwórcy głównej roli, który przez wielbicieli seriali będzie kojarzony przede wszystkim jako Rust Cohle. Matthew McConaughey zebrał nie tylko pozytywne opinie krytyków, ale także podbił serca widzów. Sam aktor czuje tak wielką sympatię do swojego bohatera, że jest gotowy znów dołączyć do obsady hitu HBO. Czy uratuje serial przed zniknięciem na zawsze z anteny?

Przypomnijmy, że hollywoodzkiego gwiazdora oglądać można było w 1. sezonie serialu "Detektyw". Po entuzjastycznie przyjętych premierowych odcinkach, podjęto decyzję o kontynuacji hitu, ale już w zmienionym składzie. W 2. serii wystąpili m.in. Colin Farrell i Vince Vaughn. Niestety, nowa historia nie przypadła do gustu widzom. Ci nie kryli rozczarowania dalszym ciągiem "Detektywa".

Szybko zapomniano o produkcji, która była wielkim hitem. O serialu przypomniał niespodziewanie McConaughey. W programie "The Rich Eisen Show" wyznał, że wciąż czuje sentyment do granego przez siebie bohatera:

- Tęsknię za oglądaniem go w telewizji w niedzielne wieczory.

Aktor dobrze zdaje sobie sprawę z tego, jak wielki sukces osiągnął pierwszy sezon hitu HBO. Nic dziwnego, że chciałby powrócić do roli, która zapewniła mu uwielbienie i nominację do nagród Emmy oraz Złotych Globów. Podobno rozmawiał nawet z twórcą serialu o możliwości ponownego wcielenia się w Rusta. Postawił jednak jeden warunek:

- To musiałoby mieć odpowiedni kontekst. To coś, co sprawiło, że za pierwszym razem, gdy przeczytałem scenariusz, w ciągu 20 minut wiedziałem, że jestem w stanie zagrać tego gościa, Rusta Cohle'a. W takim wypadku, wchodzę w to!

Aktor ujawnił, że miło wspomina pracę na planie hitu HBO.

- Byłem szczęśliwym człowiekiem, gdy przez 6 miesięcy robiliśmy ten serial, ponieważ żyłem wtedy we własnym świecie.

Jak na razie nie wiadomo, jaki los czeka "Detektywa". Nic Pizzolatto, pomysłodawca, pracuje obecnie nad innymi projektami HBO. W maju pojawiły się informacje, że przyszłość jest już przesądzona i fanów czeka brutalny finał produkcji. Te plany może teraz zmienić ostatnia deklaracja McConaugheya. Ten po pierwszym sezonie raczej nie myślał o powrocie do hitu. Wygląda na to, że wszystko leży w jego rękach i to on jest ostatnią deską ratunku. Jeżeli rzeczywiście zgodzi się wystąpić w 3. sezonie "Detektywa", można mieć niemal pewność, że przed ekranami znów zgromadzi wielomilionową publiczność.

Komentarze (3)