"Demakijaż": Joanna Moro zwierzy się Ibiszowi
Na kanapie u Krzysztofa Ibisza zasiadła ostatnio kolejna popularna polska aktorka. W najbliższym odcinku "Demakijażu" Joanna Moro szczerze opowie o miłości, swoim życiu i zamiłowaniu do sztuki.
Aktorka urodziła się w polskiej rodzinie mieszkającej w Wilnie. Jej rodzinny dom był przepełniony śpiewem, muzyką i sztuką. Wakacje marzeń spędzała nad Bałtykiem, a żeby się za coś ukarać… wchodziła w pokrzywy. Wybuch jej popularności nastąpił, kiedy wcieliła się w postać Anny German. Później był udział w programie „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, serial „Blondynka”, a teraz Moro pokazuje pełnię talentu wokalnego w show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
– Jak się żyło polskiej rodzinie na Litwie? – zapyta w swoim show Ibisz.
– Bardzo mocno odczuwałam polskość. Byliśmy mniejszością narodową na Litwie, więc walczono u mnie w domu żeby język polski był poprawnym językiem, żeby znać polską historię i literaturę polską... – rozpocznie opowieść aktorka.
W rozmowie nie zabraknie także wątków miłosnych.
– Czy na roku był jakiś mężczyzna, który zwrócił Twoją uwagę? _
– _Jeden był wysokim i przystojnym mężczyzną, a drugi był niski i korpulentny – odpowie Moro.
– No dobrze, jeden z nich to Paweł Domagała? – dopyta natychmiast gospodarz programu.
Zaintrygowani? Odpowiedź na to pytanie odpowiedź usłyszycie dopiero w programie „Demakijaż”. Aktorka opowie także o swoim mężu, Mirku. Co ciekawe, wyswatała ich jego mama. Jak do tego doszło? Co sprawiło, że Joanna bez pamięci się w nim zakochała? Jak wyglądał ich ślub? Tego wszystkiego dowiecie się już w poniedziałkowy wieczór, 10 października, o godz. 22.00 na antenie Polsat Café. Tutaj możecie sprawdzić aktualny program telewizyjny.
Zobacz także: Joanna Moro gościem Krzysztofa Ibisza