Dantejskie sceny w studiu TVP. Trudno się to ogląda
15.09.2023 22:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie tylko politycy PiS reagują nerwowo na pytania o aferę wizową. Do wymownej sceny doszło w studiu TVP Info. Kiedy posłanka PSL zaczęła mówić o skandalu w MSZ, spotkała się z natychmiastową reakcję pracownicy telewizji publicznej.
"Powtarzamy: Tusk = Inwazja Nielegalnych Migrantów. Ofensywnie i krótko ucinamy temat wiz i mówimy o Lampedusie, o relokacji migrantów przez UE" - tak brzmi partyjny "przekaz dnia" PiS, do którego dotarła Wirtualna Polska.
Instrukcja została wysłana politykom partii, ale najwyraźniej dotarła też do TVP. Widać to choćby w narracji "Wiadomości", ale i programach publicystycznych TVP Info. Fragment jednego z nich można oglądać w serwisie społecznościowym X (dawniej Twitter).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mowa o "Minęła dwudziesta", w gdzie jednym z zaproszonych gości była wiceprezes PSL Urszula Pasławska. We wspomnianym filmiku posłanka poruszyła temat afery wizowej, o której piszą też zagraniczne media.
- Za 5 tys. dol. można było kupić wizę, tak mówią... - zaczęła Pasławska i to są jedne z niewielu słów posłanki, jakie da się zrozumieć na nagraniu.
Prowadząca program Ewa Bugała natychmiast jej przerwała i zaczęła natarczywie i głośno dopytywać. Kiedy Pasławska próbowała jej odpowiedzieć i ciągnąć wątek, była zagłuszana.
- W Telewizji Polskiej trzeba mówić prawdę - mówiła pracownica TVP Info, sugerując, że jej gość rozpowszechnia nieprawdziwe informacje.
Do tej "rozmowy" włączył się też siedzący obok Błażej Poboży z PiS.
- Ja tylko przypomnę, że jesteśmy w trybie wyborczym i każde kłamstwo może spowodować proces w trybie wyborczym - mówił podsekretarz stanu w MSWiA, co de facto można było odebrać jako próbę straszenia Pasławskiej.
Poboży "poprawiał" też posłankę. Kiedy ta mówiła o "informacji", ten przerywając jej, mówił o "dezinformacji". Sugerował też, że ogląda zły kanał i "nie wie, jaka jest prawda". Jego zachowanie nie spotkało się z jakąkolwiek reakcją prowadzącej program.
W studiu TVP panował niewyobrażalny jazgot, z którego widzowie na pewno nic nie wynieśli. Ten hałas, jak zauważyła Urszula Pasławska, świadczył też o tym, że posłanka PSL uderzyła w czułą strunę. Filmik publikujemy poniżej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.