Daniel Radcliffe: Lata ostrego imprezowania dały o sobie znać
Trudno w nim ropoznać popularnego aktora
Prywatnie aktor grający Harry'ego Pottera, młodego czarodzieja, który zbawia świat, nie jest wcale taki grzeczny. Daniel Radcliffe już jako nastolatek, nie radząc sobie z nagłą sławą, zaczął nadużywać niedozwolonych substancji i rzucił się w wir imprez (więcej tutaj). Potem przyznał się głośno (co raczej nie było dla nikogo zaskoczeniem), że od dłuższego czasu zmaga się z nałogiem alkoholowym.
Prywatnie aktor grający Harry'ego Pottera, młodego czarodzieja, który zbawia świat, nie jest wcale taki grzeczny. Daniel Radcliffe już jako nastolatek, nie radząc sobie z nagłą sławą, zaczął nadużywać niedozwolonych substancji i rzucił się w wir imprez (więcej tutaj)
. Potem przyznał się głośno (co raczej nie było dla nikogo zaskoczeniem), że od dłuższego czasu zmaga się z nałogiem alkoholowym.
Paparazzi przyłapali Radcliffe'a wychodzącego z londyńskiego Noel Coward Theatre, tuż po przedstawieniu „Kaleka z Inishmaan” („The Cripple of Inishmaan”), które odbyło się 17 czerwca 2013 r.
Filmowy Harry Potter chętnie pozował do zdjęć i rozdawał autografy tłumnie zebranym fanom. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że lata ostrego imprezowania wreszcie dają o sobie znać. 23-letni aktor wygląda smutno i mizernie. W niczym nie przypomina znanego wszystkim z ekranu radosnego czarodzieja…