"Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Najwięcej hejtu wylewa się na Monikę Miller?
Już niedługo startuje kolejna edycja "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami". Jedną z uczestniczek jest Monika Miller, na którą ostatnio wylała się fala hejtu. Zobaczcie, o co chodzi.
Wnuczka byłego premiera Leszka Millera, Monika Miller, ma szansę na prawdziwą karierę w rodzimym show-biznesie. Właśnie została uczestniczką najnowszej jubileuszowej edycji programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami".
Celebrytka znana z dużej liczby tatuaży, które pokrywają jej ciało, nie cieszy się największą sympatią widzów. Patrząc na zdjęcia, które pojawiają się na profilu instagramowym "Tańca z gwiazdami", fotografie Miller są najbardziej hejtowane.
Ostatnio był nagrywany spot reklamowy promujący rozrywkowe show. Produkcja udostępniła zdjęcie Moniki w przepięknej sukni, jednak pod zdjęciem pojawiło się dużo negatywnych komentarzy.
Jeden z komentarzy wydaje się najbardziej bolesny: "Musieli ci jakoś zamaskować te wstrętne tatuaże i nawet im wyszło". Faktycznie o to mogło chodzić produkcji show Polsatu?
Inne wpisy były utrzymane w podobnym tonie: "Źle się na nią patrzy", "Mam nadzieję, że szybko odpadnie", ""Nie mam nic do tatuaży, ale niektórych po prostu szpecą".
Równowagą dla złośliwych komentarzy były te pozytywne: "Cudowna", "Piękna kobieta", "Wygląda jak paw".
Co sądzicie o zdjęciu Moniki Miller w krzykliwej sukience? Podoba wam się jej kreacja?
Przypominamy, że premiera pierwszego odcinka "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" to 13 września.