"Dance Dance Dance". Anna Karczmarczyk: "Spotykałam się z tekstami, że jestem za gruba"

Podczas treningów do trzeciego odcinka "Dance Dance Dance" aktorka zdobyła się na niezwykle poruszające wyznanie.

"Dance Dance Dance". Anna Karczmarczyk: "Spotykałam się z tekstami, że jestem za gruba"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

13.03.2020 | aktual.: 13.03.2020 14:56

Anna Karczmarczyk jest uznawana za jedną z najzdolniejszych i najpiękniejszych aktorek w Polsce. Anna Mucha i Ida Nowakowska już w pierwszym odcinku "Dance Dance Dance" zachwycały się jej umiejętnościami tanecznymi oraz nie szczędziły komplementów na temat urody i seksapilu.

- Masz w sobie niesamowity blask. Magnetyzujesz, jesteś kobietą wolną, która pokazuje, że może wszystko - mówiła podekscytowana Ida Nowakowska.

- Zobaczyłam nieco eteryczną, ale niezwykle kobiecą, piękną, delikatną Marilyn Monroe. Szalenie podoba mi się to, że nie masz kompleksów i sięgasz po swoje - oceniła Anna Mucha po solowym występie Anny Karczmarczyk do przeboju Christiny Aguilery "Ain’t No Other Man".

Na niekończące się słowa uznania uczestniczka odpowiedziała wówczas jedynie: - To była bardzo długa droga, żeby być taką właśnie kobietą.

W trakcie przygotowań kolejnej solówki, którą zaprezentuje już w najbliższą sobotę, Annie Karczmarczyk przyszło zmierzyć się z choreografią z klipu Beyoncé - niekwestionowanego symbolu kobiecości.

Wydawać by się mogło, że układ z przeboju "Cazy In Love" nie sprawi Ani żadnego problemu. Już na pierwszych treningach okazało się, że jest zupełnie inaczej.

- Beyoncé jest twardą, pewną siebie kobietą, a ja jestem kobietą, która nosi rozmiar 36, ma spory biust i tyłek. Spotykałam się z tekstami, że jestem za gruba, co nie pomagało w budowaniu mojego seksapilu, kobiecości. Wręcz przeciwnie… - wyznała na sali treningowej Anna Karczmarczyk.

- Bardzo długo zajęło mi uświadomienie sobie, że to nie są moje wady tak jak mówi całe społeczeństwo, tylko jest to moja zaleta. Taka jestem. Teraz o wiele łatwiej mi się żyje - dodała poruszona.

Jak z niezwykle wymagającą choreografią poradzi sobie uczestniczka drugiej edycji "Dance Dance Dance"? Przekonamy się już w najbliższą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.

Źródło artykułu:Informacja prasowa
dance dance danceanna karczmarczyktvp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)