Wieszczono jej wielką karierę
- Jak tylko ją zobaczyłem, wiedziałem, że nasze poszukiwania dobiegły końca - wyznał Philip Pullman, bezpośrednio zaangażowany również w powstawanie filmu autor powieści.
Po premierze "Złotego kompasu" w grudniu 2007 roku wielu krytyków chwaliło decyzję obsadową (słynny Roger Ebert użył określenia "zachwycające odkrycie") oraz występ młodziutkiej aktorki.
Niektórzy wyłapali błędy typowe dla debiutantki, wieszcząc jej jednak dalszy rozwój wraz z ekranizacją kolejnych tomów "Mrocznych materii".