Dagmara Kaźmierska jest po rozwodzie. Ale dla byłego męża zrobiłaby wiele

Dagmara Kaźmierska nie znalazła drugiej połówki w programie "Dagmara szuka męża" i ciągle pozostaje singielką. Nową rodzinę założył natomiast jej były mąż. "Królowa życia" opowiedziała, jakie ma z nim relacje.

Dagmara Kaźmierska otwarcie mówi o swoim byłym mężu
Dagmara Kaźmierska otwarcie mówi o swoim byłym mężu
Źródło zdjęć: © Kapif | KAPIF.pl
oprac. IRO

25.03.2024 | aktual.: 25.03.2024 15:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dagmara Kaźmierska zakochała się w Pawle Kaźmierskim, kiedy miała 19 lat. To był związek na dobre i na złe. Nie przerażały jej konszachty ukochanego z gangsterami, nie przejmowała się ostrzeżeniami najbliższych. Żyła miłością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mąż Dagmary Kaźmierskiej siał postrach

"Był u nas królem, ale do rządzenia rękę miał ciężką. Wszyscy się go bali. Wyglądał jak Czyngis-chan. [...] Chciałam być z Pawłem i nic poza tym nie było dla mnie ważne. Ani mama, ani babcia nie chciały pogodzić się z faktem, że zamierzam zostać panią Kaźmierską. [...] Dawał mi siłę i poczucie bezpieczeństwa. Uważałam, że to dużo w zamian za lojalność, która zresztą nic mnie nie kosztowała, bo i tak świata poza nim nie widziałam" - wspominała Dagmara Kaźmierska w książce "Prawdziwa historia Królowej Życia".

Wkrótce para doczekała się syna Conana, potem Kaźmierski został oskarżony o zabójstwo innego gangstera, uciekł do Ameryki, a po powrocie znalazł się w więzieniu. Za kraty trafiła także żona, której jako właścicielce agencji towarzyskiej udowodniono m.in. sutenerstwo i stręczycielstwo.

Kiedy oboje wyszli na wolność, byli już innymi ludźmi. Coś między nimi pękło, rozwiedli się po 23 latach. Paweł Kaźmierski znalazł nową miłość, ale byli małżonkowie mają ze sobą bardzo dobry kontakt.

Dla byłego męża rzuciłaby się ogień

- To jest ojciec mojego dziecka. Nie rozumiem ludzi, którzy mają dzieci, ale nie potrafią ze sobą rozmawiać. To nie jest normalne dla mnie. Są przecież 18. urodziny, chrzciny, wnuki później, wesela, to, tamto, no i co? Nie rozmawiać ze sobą? No nie, mądry się łączy, głupi się rozstaje - stwierdziła Dagmara Kaźmierska w rozmowie z Pomponikiem.

Co więcej, gdyby jej dawnemu partnerowi coś się stało, rzuciłaby wszystko, by mu pomóc. Wie, że z jego strony może liczyć na to samo.

- Ja wiem, że dzisiaj się mi dzieje coś w nocy, on zostawia wszystko i jedzie do mnie. […] Tak samo on. Nawet jak ja bym miała teraz męża, niestety drodzy panowie, Kaźmierski dzwoni, że coś mu się dzieje, to ja zostawiam wszystko i lecę, bo to jest ojciec mojego dziecka i nie ma gadania - powiedziała w wywiadzie dla Świata Gwiazd.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (9)