Kryminalna przeszłość
Postać Dagmary Kaźmierskiej budzi skrajne reakcje. Za błyszczącą fasadą "królowej życia" kryje się trudna przeszłość. Kaźmierska spędziła kilkanaście miesięcy w więzieniu za przestępstwa związane z prowadzeniem agencji towarzyskiej, stręczycielstwem i zmuszaniem młodych kobiet do prostytucji. Po wyjściu z więzienia skupiła się na prowadzeniu legalnej działalności. Oprócz udanych biznesów zyskała też popularność dzięki telewizji. Wydała nawet autobiograficzną książkę.
Widzowie różnie na nią reagują. Niektórzy chwalą szczerość i odwagę, z jaką przyznaje się do swojej przeszłości, inni oburzają się, że wypłynęła właśnie dzięki swoim przestępstwom, a jej obecność w mediach nazywają "promowaniem patologii". Jedno jest pewne: nie jest obojętna.