Dagmara Domińczyk była w pracy. O śmierci ojca dowiedziała się od osoby, której nigdy nie spotkała

Dagmara Domińczyk jest jedną z gwiazd serialu "Sukcesja", którego ostatni, czwarty sezon wkrótce dobiegnie końca. W rozmowie z "Rolling Stone" polska aktorka wspomina trudne chwile, jakie spotkały ją podczas kręcenia przeboju HBO, gdy dowiedziała się o śmierci ojca. Uwaga, tekst zawiera informację, która może stać się spoilerem, jeśli ktoś nie jest na bieżąco z serialem.

Dagmara Domińczyk
Dagmara Domińczyk
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

21.04.2023 | aktual.: 24.04.2023 13:26

Urodzona w Kielcach aktora w cieszącym się dużą popularnością serialu zagrała Karolinę Novotney, szefową public relations i członkinię zespołu prawnego Waystar Royco. Na planie produkcji HBO miała przyjemność pracować m.in. ze słynnym szkockim aktorem Brianem Coxem, który wcielił się w kultową już postać Logana Roya.

W rozmowie z magazynem "Rolling Stone" Domińczyk zdradziła, że o śmierci swojego ojca dowiedziała się w przedostatni dzień kręcenia czwartego sezonu serialu, podczas realizacji sceny śmierci Logana Roya. "Naprawdę nie wiem, jak działa ten wszechświat. Śmierć w 'Sukcesji" zbiegała się ze śmiercią mojego cholernie niesamowitego i skomplikowanego ojca" – powiedziała aktorka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"O moim ojcu mogę powiedzieć, że był łagodniejszą i milszą wersją Logan Roya. Był bardzo ważną osobą przez całe moje życiu. Dla mnie i dla moich sióstr. Niezwykle silna osobowość. Ten naprawdę jedyny w swoim rodzaju człowiek zmarł nagle w wieku 69 lat. Dowiedziałam się o tym przez telefon od osoby, z którą nigdy się nie spotkałem. Był wtedy w Polsce" – wspomina Domińczyk.

Aktorka zwróciła też uwagę, że śmierć ojca była "niesamowicie podobna" do śmierci bohatera serialu, a zrealizowanie sceny pogrzebu Logana, w chwili, gdy jest się bardzo daleko od ojca, było bardzo ciężkim i niezwykle dziwnym przeżyciem.

Praca na planie filmowym pozwoliła jednak przez kilka godzin oderwać się aktorce od smutnych myśli. "Finałowy sezon był niesamowicie zaaranżowany i złożony, wymagał dużego skupienia, przez chwilę mogłam więc oderwać się od własnego żalu i po prostu być w tej historii" – wspomina polska aktorka.

Jak wszyscy fani "Sukcesji" dobrze wiedzą, serial dobiega już końca. Za nami cztery odcinki z finałowej serii. Ostatni, dziesiąty będzie miał premierę 28 maja. Oczywiście w HBO i HBO Max.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Komentarze (1)