Czy "Klan" pożegna Zofię Merle? "Przywrócić, choć na chwilę, pamięć Zosi"
Kilka dni temu w wieku 85 lat zmarła Zofia Merle. Uwielbiana przez widzów i ciężko doświadczona przez los aktorka przez lata była związana z "Klanem". Czy produkcja pożegna godnie graną przez nią panią Stefanię?
Na koncie Zofii Merle znajdziemy 200 ról teatralnych, filmowych i serialowych. Występowała u Antczaka, Chęcińskiego czy Barei, dla którego była jedną z ulubionych aktorek. Merle przez wiele lat grała też panią Stenię Wróbel, w którą po raz ostatni wcieliła się na chwilę w 2018 r.
Zofia Merle to nie pierwsza członkini ekipy "Klanu", której już z nami nie ma. Tradycją jest też, że produkcja stara się uczcić śmierć i pożegnać na ekranie swoich aktorów. Tak było w przypadku Agnieszki Kotulanki czy Andrzeja Strzeleckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przywrócić pamięć o Zosi
Czy tak będzie też w przy przypadku Zofii Merle? "Fakt" skontaktował się z ludźmi tworzącymi "Klan".
- Oczywiście jest to możliwe, odcinki są pisane do przodu, więc trzeba to zgrabnie wpleść w kontekst wydarzeń, które się teraz dzieją. My piszemy odcinki na styczeń, luty, prace zaczynamy na początku przyszłego roku - mówi gazecie reżyser telenoweli Paweł Karpiński.
Reżyser zaznaczył, że produkcja będzie o tym myślała, a on sam bardzo chciałby, aby "przywrócić, choć na chwilę, pamięć Zosi".
Takiego samego zdania jest Tomasz Stockinger, czyli serialowy dr Lubicz.
- To mogłaby być piękna tradycja, że żegnamy w "Klanie" osoby, które u nas grały. Że zaznaczamy w scenariuszu ich odejście w prawdziwym życiu. Tak długo gramy już w tym serialu, że odejścia stają się niestety czymś naturalnym - podkreśla aktor.
Przed śmiercią nie wychodziła z domu
Ostatnią rolą Zofii Merle była pani Stenia w "Klanie", z którego odeszła w 2013 r. po śmierci syna, który zmagał się z rakiem.
Jak informowali jej przyjaciele, od kilku lat coraz bardziej chorowała, właściwie nie wychodziła z domu. Zmarła 13 grudnia w szpitalu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się nad ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.