Nie wszystkich zachwyca uroda Kamińskiej. Kąśliwe uwagi
Julia Kamińska ma 172 cm wzrostu i waży circa 63 kg. Nie wszyscy wierzą, że to właściwe proporcje. Niektórzy internauci twierdzą, że Julia jest za gruba. Jak zareagowała aktorka?
02.07.2022 | aktual.: 03.07.2022 08:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Julia Kamińska zasłynęła rolą "Brzyduli", czyli życiowej i korporacyjnej "sieroty losu". Była fantastycznym odbiciem wielu "słoikowiczek", przybywających do Warszawy z nadzieją na lepsze jutro, z księciem na białym koniu włącznie. Jej aparat ortodontyczny i fryzura uwiarygadniały ją w oczach wielu widzek. To było 14 lat temu. Serial okazał się hitem. Drugie podejście do serii, już z bardziej upiększoną i dojrzałą bohaterką, nie powtórzyło sukcesu "jedynki". TVN nie planuje na razie kontynuacji.
Przekleństwem Julii Kamińskiej było to, że długo była postrzegana, zwłaszcza jej uroda, przez pryzmat serialowej bohaterki. Aktorka, oczywiście, zawsze znacznie różniła się od Uli Cieplak, czyli Brzyduli, ale nie miała też figury modelki. Zdarzało się jej słyszeć przykre uwagi.
- Pamiętam, kiedy od ważnej osoby na planie usłyszałam, że "młoda gwiazda w rozmiarze 40 to nie. 38 może jeszcze, ale 36 lepiej". Nosiłam wtedy rozmiar 40 właśnie, czasem 42. Bardzo się tym przejęłam, to kompletnie zmieniło moje podejście do własnego ciała – wyznała Julia w rozmowie z Onetem.
Aktorka postawiła na ćwiczenia i dietę wegańską. Regularnie poddaje się mezoterapii igłowej. Jeśli chodzi o kosmetyki, to tylko naturalne, nie odzwierzęce. Jednocześnie pielęgnuje swoje "ja", bardzo rogate i asertywne.
- Potrafię zaznaczyć swoje terytorium. Jestem z tego dumna. I z tego, że nie jestem grzeczna. Przeklinam, głośno mówię, walczę o swoje pomysły. To bardzo fajne uczucie – podkreśla Julia.
Kamińska konstatuje, że użytkownicy mediów społecznościowych zaczynają coraz bardziej doceniać te cechy. Zwłaszcza u artystów i rozdzielać ich od ról, które grają. Mniejszą wagę przywiązują też do prywatnego wyglądu osób publicznych. Są bardziej wyczuleni, aby nie zrobić komuś krzywdy.