Część widzów będzie zdziwiona. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedzieli o sobie

Już nie eksperyment, a wielka miłość. Anita i Adrian zyskali ogromną sympatię widzów i świetny związek. W ostatnim odcinku "Ślubu" postanowili zostać ze sobą, nie rozwodzić się. W "Dzień dobry TVN" opowiedzieli więcej, co stało się po programie.

Część widzów będzie zdziwiona. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedzieli o sobie
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Magdalena Drozdek

Nie obyło się bez łez wzruszenia. Anita i Adrian na powitanie mogli obejrzeć w śniadaniówce krótki filmik, podsumowujący ich przygody w "Ślubie". Przez ostatnie kilka tygodni widzowie śledzili ich historię z wypiekami na twarzy. Adrian od początku był oczarowany kobietą, którą wybrali dla niego eksperci. Gdy tylko zobaczył ją w pałacu ślubów, zaniemówił.

Na weselu bawili się jak prawdziwie zakochani w sobie ludzie, a w podróży poślubnej spędzili przyjemnie czas. Kłótni przed kamerami praktycznie nie było. Z odcinka na odcinek widać było, że są w sobie zakochani po uszy. Jedyną przeszkodą, jaką można było zauważyć między nimi, to odległość i zobowiązania w pracy, które nie pozwalały im razem zamieszkać.

W "Dzień dobry TVN" Adrian i Anita opowiedzieli, jak z ich perspektywy wyglądało uczestnictwo w eksperymencie.

Adrian przyznał, że nie sądził, że dostanie się do tej edycji. Zgłosił się w ostatniej chwili. – Na Trzech Króli się zgłosiłem i w 5 dni wypełniłem wszystkie dokumenty, kwestionariusze, odbyłem rozmowy z ekspertami i tak dalej – powiedział.

Wspomniał też moment ślubu. – Nie chciałem uciekać. Ciekawiło mnie, kto przyjdzie. Pierwsze wrażenie, gdy zobaczyłem Anitę, było bardzo pozytywne, duże zaskoczenie – dodał.

Obraz
© Facebook.com

Z kolei Anita zdradziła, że właściwie niewiele pamięta z ceremonii, bo była "sparaliżowana strachem". – Weszłam pewnym krokiem, ale z nerwów nic nie zapamiętałam. Emocje puściły dopiero w samochodzie, gdy mogliśmy pierwszy raz chwilę porozmawiać – opowiedziała.

Anita i Adrian są małżeństwem już 8 miesięcy. Pewnie widzowie zastanawiali się, czy już mieszkają razem? Niestety – tu mała niespodzianka. Dalej kursują pomiędzy Krakowem a Szczecinem. Ale wydaje się, że nie bardzo się tym przejmują i podchodzą do tego pozytywnie. – Każdy ma swoją pracę, zobowiązania. Na szczęście możemy wygospodarować każdą chwilę dla siebie – powiedziała Anita. Adrian dodał jeszcze, że wprawili się w tym już na tyle, że kilka dni w tygodniu są razem. W niedalekiej przyszłości chcą jednak wspólnie zamieszkać.

Jak planują święta? - To fantastyczne, bo będą wypełnione miłością. Wszystko robimy po raz pierwszy. Będziemy musieli wymyślić jeszcze, jak je spędzimy – przyznał Adrian.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta