Czarne chmury nad "Jeden z dziesięciu". Nagrania zostały wstrzymane

Tadeusz Sznuk prowadzi "Jeden z dziesięciu" od 1994 r.
Tadeusz Sznuk prowadzi "Jeden z dziesięciu" od 1994 r.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

28.04.2023 18:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Teleturniej "Jeden z dziesięciu" to prawdziwy fenomen w polskiej telewizji. Program nie schodzi z anteny od blisko trzech dekad, choć wielokrotnie był na zakręcie i nie wróżono mu świetlanej przyszłości. Teraz los teleturnieju znowu jest niepewny, a oświadczenie producenta bardzo lakoniczne.

Roman Czejarek w książce "Kultowe teleturnieje" pisał, że teleturniej prowadzony przez Tadeusza Sznuka "mimo wielkiej popularności i świetnego prowadzącego już kilka razy był na medialnym zakręcie. Co pewien czas, zwykle przy kolejnych zmianach prezesów i dyrektorów na Woronicza, pojawiały się pomysły, by albo teleturniej zakończyć, albo poważnie zreformować. Jedną z pilnie utrzymywanych tajemnic jest to, że w wielkim sekrecie przeprowadzono próby z innymi prowadzącymi".

Sznuk zawsze wychodził obronną ręką i w przyszłym roku minie 30 lat od emisji pierwszego odcinka "Jeden z dziesięciu". Tymczasem okazuje się, że przyszłość programu znowu jest niepewna. Jak dowiedział się Plotek, uczestnicy teleturnieju czekający na nagranie zaczęli dostawać telefony z informacją, że zaplanowane zdjęcia się nie odbędą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejne takie głosy pojawiają się w mediach społecznościowych. Ludzie mający pojechać do studia na koniec kwietnia, zostali poinformowani o odwołaniu nagrania z ich udziałem bez podania żadnej przyczyny.

Szybko zaczęto spekulować, czy to kolejna próba skasowania teleturnieju z ramówki, czy może Tadeusz Sznuk, który w lipcu skończy 80 lat, podupadł na zdrowiu. Oficjalnie nie wiadomo. A producent programu oznajmił jedynie, że "nagrania do programu ‘Jeden z dziesięciu’ zostały wstrzymane z przyczyn niezależnych od nadawcy".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice""Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (232)
Zobacz także