"Czarne chmury": 40-lecie serialu
"Czarne chmury" to serial przygodowy, który rekordy popularności bił w latach 70. Była to jedna z pierwszych produkcji przygodowych z gatunku "płaszcza i szpady". Zobaczcie, jak zmienili się przez lata serialowi aktorzy.
Spotkanie po latach
Spotkanie po latach
Serial przedstawiał losy Krzysztofa Dowgirda. Jego postać nawiązywała do osoby tragicznego bohatera sprzed kilkuset lat - pułkownika Krystiana Ludwika Kalkstein-Stolińskiego. Jak zapewniał reżyser, Andrzej Konic, nie był on jednak w stu procentach odzwierciedleniem dawnego przywódcy opozycji.
Twórcom nie tylko zależało na jak najlepszym odwzorowaniu realiów epoki. Historyczne wydarzenia były tłem do licznych scen akcji. Na pierwszy plan wysuwały się spektakularne walki, ucieczki i pogonie. Nie brakowało też wątków miłosnych oraz intryg, które często prowadziły do dramatycznych sytuacji.
Spotkanie po latach
Każdy z odcinków "Czarnych chmur" kończył się trzymającym w napięciu wydarzeniem. Widzowie musieli obejrzeć następny epizod, by dowiedzieć się, jak potoczyła się dalej prezentowana historia.
Takie zastopowanie fabuły w najmniej oczekiwanym momencie podsycało ciekawość zgromadzonej przed telewizorami publiczności. Jest to zabieg filmowy charakterystyczny dla wielu emitowanych obecnie seriali. Kiedyś nie było to jednak aż tak powszechne.
Spotkanie po latach
W produkcji pojawiło się wielu znanych aktorów. Oprócz Leonarda Pietraszaka, który w serialu zagrał główną rolę, na ekranie zobaczyć można było plejadę gwiazd, m.in. Elżbietę Starostecką, Annę Seniuk, Janusza Zakrzeńskiego, Mariusza Dmochowskiego, Ryszarda Pietruskiego, Emila Karewicza i Karola Strasburgera.
Spotkanie po latach
Większość zdjęć do produkcji kręcona była w studiu filmowym w Łodzi. Plenery realizowano pod Augustowem oraz na zamku Tenczyn. Wykorzystano także wnętrza m.in. Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach i Klasztoru pokamedulskim w Rytwianach pod Kielcami.
To właśnie tam po latach spotkała się serialowa obsada, by świętować 40-lecie "Czarnych chmur".
Elżbieta Starostecka jako Anna Ostrowska
Rytwiany to niezwykle urokliwa wiejska gmina w województwie świętokrzyskim. Właśnie ze względu na wyjątkowość okolicy klasztoru pokamedulskiego, zrealizowano tam w 1973 roku dwa odcinki kultowego serialu "Czarne chmury".
- Trudno w to uwierzyć, ale w Rytwianach jestem po raz pierwszy, bo moje sceny nigdy nie były tu kręcone. Jestem jednak pod dużym wrażeniem tego miejsca. To pięknie zagospodarowana przestrzeń i miło, że pamięta się tu o tak starym, choć kultowym serialu - przyznała Elżbieta Starostecka, która w telewizyjnym hicie wcielała się w rolę ukochanej Dowgirda.
Maciej Rayzacher jako kapitan Knothe
Losy ulubionych bohaterów śledziła rzesza zagorzałych fanów. Zdarzało się, że występujący w serialu aktorzy spotykali się z zaskakującymi reakcjami widzów. O tym, jak bardzo publiczność nie lubi czarnych charakterów, przekonał się na własnej skórze Maciej Rayzacher, czyli serialowy kapitan Knothe.
– Spotykały mnie różne afronty. Na przykład pani, u której kupowałem mleko powiedziała, że mi go nie sprzeda. Zapytałem więc, dlaczego, a ona powiedziała: "Bo pan tego mojego kochanego Dowgirda ścigał" – wspominał w wywiadzie dla "Panoramy".
Leonard Pietraszak jako pułkownik Krzysztof Dowgird
Odtwórca głównej roli w produkcji, Leonard Pietraszak, spotkał się natomiast z licznymi wyrazami sympatii. Grany przez niego bohater podbił serca damskiej części widowni.
– Ja nawet ze Szwecji list dostałem z propozycją małżeństwa. Nie wiedziałem na jakich zasadach, bo nie znam szwedzkiego – zdradził.
Maciej Rayzacher, Elżbieta Starostecka i Leonard Pietraszak
Głównym organizatorem uroczystego jubileuszu "Czarnych chmur" był dyrektor Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach, ksiądz Wiesław Kowalewski, który od lat jest wiernym fanem serialu. To on przez ostatnich kilka miesięcy docierał do aktorów i ekipy filmowej, gromadził rekwizyty z planu i stworzył muzeum "Czarnych chmur", które pierwszego dnia benefisu otwarto w refektarzu.
- Mamy świeczniki, kosę, fotel z filmu, kielichy, puchary, obrazy, fotografie. Odtwarzamy także część rekwizytów, jak choćby wóz poczty elektorskiej - zdradził Kowalewski.
Spotkanie po latach
Poza uroczystym otwarciem muzeum, odbyło się też wiele imprez towarzyszących.
– Wpadliśmy na taki pomysł, by aktorzy, którzy tu przyjechali, posadzili swoje drzewa. W sumie jest ich 22 – powiedział organizator.
Każde z nich nosi imię gwiazdora, który wystąpił w hicie.
Po plenerowej zabawie zgromadzonych gości zaproszono na wielką sarmacką biesiadę.