Cyfrowy Polsat musi zapłacić 35 mln zł kary. Sprawa ciągnęła się od 2016 r.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił zwycięstwo w sądowym sporze z władzami Cyfrowego Polsatu. Kara na nadawcę została nałożona już dwa lata temu, ale dopiero teraz ma zostać wyegzekwowana. Przedmiotem sporu były płatne transmisje meczów piłkarskich.

Polska odpadła z EURO 2016 w ćwierćfinale po rzutach karnych z Portugalią
Polska odpadła z EURO 2016 w ćwierćfinale po rzutach karnych z Portugalią
Źródło zdjęć: © imago Nordphoto East News | imago sportfotodienst

16.02.2022 | aktual.: 16.02.2022 18:38

Prezes UOKiK nałożył na Cyfrowy Polsat karę w wysokości 34,9 mln zł na początku 2020 r. W poniedziałek 14 lutego sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał tę decyzję, zobowiązując nadawcę do zapłacenia wysokiej kary za działania, które dotyczyły transmisji meczów Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2016 r.

Cyfrowy Polsat na pół godziny przed meczem Anglia-Walia usunął niemieckojęzyczne kanały ZDF i Dar Erste z automatycznej listy programów na dekoderach. A właśnie te kanały transmitowały większość meczów piłkarskich.

"W efekcie, aby obejrzeć niektóre mecze, konsumenci mogli zdecydować się na płatną ofertę Cyfrowego Polsatu. Nie byli też rzetelnie poinformowani o alternatywnej możliwości uzyskania dostępu do kanałów ZDF i Das Erste" – czytamy we wpisie UOKiK na Twitterze.

Decyzja Cyfrowego Polsatu była mocno krytykowana w mediach społecznościowych. Widzowie dzielili się informacjami, jak na własną rękę można wyszukać niemieckojęzyczne kanały na dekoderze, by nie płacić za dostęp do kanałów premium "faworyzowanych" przez Polsat.

Przypomnijmy, że niektóre mecze EURO 2016 można było oglądać bezpłatnie w TVP 1, Polsacie i serwisie Sport.tvp.pl. Pozostałe były pokazywane na kanałach zamkniętych Polsat Sport 2 i Polsat Sport 3. Dostęp do dwóch kanałów premium kosztował 79 zł lub 99 zł w pakiecie IPLA 2016. Można też było przedłużyć umowę z Cyfrowym Polsatem na 24 miesiące.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)