Cristie Schoen Codd: ciężarna uczestniczka kulinarnego show zamordowana

Wszystko zaczęło się 15 marca br., gdy rodzina Cristie straciła z nią kontakt. Zarówno ona jak i jej mąż Joseph przestali odbierać telefony i pojawiać się w pracy. Sprawę zgłoszono na policję i wkrótce wszczęto poszukiwania pary. W wyniku przeprowadzonego śledztwa zatrzymano sąsiada, Roberta Jasona Owensa, który, jak się okazało, 10 marca br. porwał i zabił małżonków. Według najnowszych ustaleń, mężczyzna nie tylko dokonał na nich brutalnego morderstwa, ale również włamał się i obrabował później ich dom. Z posiadłości pary zginęły biżuteria, sprzęt komputerowy oraz broń. Policja poinformowała, że Owens miał już wcześniej zatargi z prawem. W 2000 roku był głównym podejrzanym w sprawie tajemniczego zabójstwa Zebb Quinn. Jak podają zagraniczne media, teraz mężczyźnie grozi dożywocie lub kara śmierci.

Choć od tragedii minęło już kilka dni, Amerykanie do tej pory nie mogą pogodzić się ze stratą Cristie Schoen Codd.

- Była fenomenalnym kucharzem, robiła niesamowite torty urodzinowe. Chętnie zapraszała ludzi na kolacje, aby wspólnie z nimi poznawać nowe smaki. Jej śmiech był zaraźliwy. Razem z Josephem tworzyli uroczą i szczęśliwą parę. Oboje byli wspaniałymi przyjaciółmi - powiedziała producentka, Julie Helton, w rozmowie z "Asheville Citizen-Times".

Kulinarna celebrytka miała 38 lat i była w piątym miesiącu ciąży.