Conchita Wurst: wywoła kolejny skandal?

Conchita Wurst należy do gwiazd, które maksymalnie wykorzystują 5 minut sławy.
Po wygranej na Eurowizji charakterystyczna piosenkarka nie zwalnia tempa i wciąż bierze udział w nowych projektach. Nie tylko koncertuje, ale też została muzą samego Jeana Paula Gaultiera. Ale to nie wszystko. Wurst angażuje się także w walkę o prawa gejów i lesbijek.

Kilka dni temu wystąpiła podczas festiwalu Manchester Pride, gdzie zaprezentowała się w bardzo odważnej stylizacji. Od razu pojawiły się głosy, że jej kreacje nie do końca spodobały się publiczności. Dlaczego?
Być może Conchita przesadziła z dekoltem podczas koncertu. Suknia do ziemi byłaby idealna, gdyby nie przesadnie głębokie rozcięcia.
Równie dużo emocji wywołał strój wokalistki podczas konferencji prasowej. Prześwitująca luźna bluzka nie zostawiła zbyt wiele miejsca dla wyobraźni.

Przypomnijmy, że występ Wurst był jednym z najbardziej wyczekiwanych w tegorocznym konkursie Eurowizji. Reprezentantka Austrii budziła skrajne kontrowersje, ale nie za sprawą wokalnych umiejętności, lecz wyglądu.
Conchita przyszła na świat jako mężczyzna. I choć dziś zachowuje się i ubiera jak prawdziwa kobieta, starannie wypielęgnowana broda nie pozwala zapomnieć o jej biologicznej płci.

Jak oceniacie jej ostatnie stylizacje? Austriaczka zmierza w dobrym kierunku?