Co się stało z Małgorzatą Teodorską - gwiazdą seriali "Plebania" i "M jak miłość"?
Małgorzata Teodorska zasłynęła jako jedna z głównych bohaterek serialu "Plebania". W jej rolę wcielała się przez... 11 lat! Aktorka nie liczyła, że przygoda z telenowelą TVP będzie trwała tak długo i że grana przez nią bohaterka tak bardzo zapadnie widzom w pamięć. Jak dziś wygląda jej życie?
Widzowie ją uwielbiali
Została nastoletnią matką
Małgorzata Teodorska przyszła na świat 8 lutego 1981 roku w Warszawie. Bardzo szybko musiała dorosnąć, bowiem została mamą, gdy była uczennicą liceum. Kiedy urodziła córkę, miała zaledwie 17 lat. Z powodu ciąży musiała przerwać naukę.
- Wychowawczyni w liceum zawsze nam powtarzała, że szczerość popłaca. Poszłam więc do niej i opowiedziałam o wszystkim, wyznałam, że jestem w ciąży. A ona? Powiedziała mi wtedy, że muszę odejść ze szkoły. Na szczęście dyrektor wykazał więcej zrozumienia i załatwił mi przeniesienie do wieczorówki - wspominała w wywiadzie dla "Świata Seriali".
Zaczynała jako modelka
Niestety, gdy Teodorskiej w końcu udało się pogodzić macierzyństwo z nauką, rozstała się z ojcem dziecka. Mimo przeciwności losu aktorka nie poddała się i będąc samotną matką, ukończyła szkołę. Niewiele osób wie, że gwiazda z zawodu jest... ekonomistką, a swoją przygodę w show-biznesie zaczęła jako modelka. Brała udział w pokazach wielu znanych projektantów w różnych częściach świata.
Doceniona przez przypadek
Drogę do kariery aktorskiej utorował jej serial dokumentalny "Modelki" z 2000 roku. Teodorska była jedną z głównych bohaterek serii. Wtedy też została zauważona przez twórców serialu "Plebania".
- Nie wierzyłam, że dostanę tę rolę, jednak udało się! Czekałam aż dwa miesiące na tę wiadomość. Miałam zagrać tylko w sześciu odcinkach. Dostałam za nie 4 tysiące złotych - powiedziała w jednym z wywiadów.
Zaszufladkowana przez ''Plebanię''
Gwiazda serii przez 11 lat wcielała się w postać Irki Tosiek. Choć w produkcji pojawiała się jedynie epizodycznie, widzowie pokochali graną przez nią bohaterkę. Dla wielu fanów seriali Teodorska na zawsze pozostanie ekranową barmanką z Tulczyna.
- Czasem jestem mylona z postaciami, w które wcielam się w serialach. Starsze osoby tłumaczą mi, jak ma postąpić postać, którą gram, a młodsi wołają mnie po imieniu sprawdzając, czy zareaguję. Najczęściej kończy się jednak na tym, że po prostu się na mnie długo patrzą - opowiadała w wywiadach.
Brakowało zawodowych propozycji
Gdy serial zniknął z anteny, aktorka również zapadła się pod ziemię. Mimo ogromnej sympatii, jaką darzyli ją widzowie, scenarzyści wciąż nie mieli dla niej zawodowych propozycji.
Dopiero w 2005 roku pojawiła się w kilku odcinkach "M jak miłość", a dwa lata później wystąpiła w programie "Jak Oni Śpiewają?". Niestety, jej wątek w telenoweli Dwójki nie przypadł fanom do gustu i w rezultacie nie został rozbudowany. Natomiast jej udział w show Polsatu błyskawicznie dobiegł końca (aktorka zajęła dopiero 11. miejsce).
Chciałaby sprawdzić się na parkiecie
Mimo porażki w "Jak Oni Śpiewają?" Teodorska nie zraziła się do udziału w programach rozrywkowych. Po latach przyznała, że jej marzeniem jest dołączenie do obsady... "Tańca z gwiazdami".
- Jeśli ktoś chce nauczyć się tańczyć, przeżyć niezapomnianą przygodę, włożyć w to swoją ciężką pracę i czas, to czemu nie? Ja lubię wyzwania. "Taniec z gwiazdami" to super doświadczenie, świetna zabawa, niezła promocja i dobra kasa. Poza tym moja córka uwielbia ten program, więc... - śmiała się w wywiadzie dla krosnocity.pl.
Rozebrała się dla ''Playboya''
Teodorska przez kilka lat bezskutecznie dobijała się do drzwi kapryśnego show-biznesu. Ku jej zaskoczeniu, udział w rozbieranej sesji fotograficznej dla magazynu "Playboy" również nie przyniósł wymarzonych propozycji nowych ról.
W dalszym ciągu większe zainteresowanie wzbudzało życie prywatne gwiazdy (aktorka ma na koncie kilka głośnych romansów), a nie jej kariera zawodowa.
Wielka miłość w Dubaju
W oczekiwaniu na kolejne propozycje, gwiazda wyjechała z kraju. Teodorska zamieszkała w luksusowym Dubaju. Wszystko dzięki bogatemu biznesmenowi, którego pokochała bez pamięci. Niestety, po kilku latach czar prysnął i para rozstała się, a aktorka wróciła do kraju.
- Jakby na to nie patrzeć, były to aż 3 lata mojego życia. Jednak w Polsce nigdy nie zamknęłam za sobą furtki. Nie mogłam sobie na to pozwolić. (...) Zrozumiałam, że nie jest to moje miejsce na ziemi. Tam musiałabym zaczynać wszystko od nowa. Poznawać ludzi, przecierać szlaki i przede wszystkim poznać język arabski. To wszystko było dla mnie szalenie ciężkie. Poza tym tutaj jest moja rodzina i praca - mówiła na łamach tygodnika "Świat & Ludzie".
Bolesne rozstanie z milionerem
Aktorka długo nie potrafiła pozbierać się po rozstaniu. Nie zamierzała jednak rozpaczać i w końcu wzięła się w garść.
- Życie jest takie nieprzewidywalne. Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Nie ma ideałów. Każdy związek to ciężka praca. Najważniejsze są kompromisy i umiejętność dochodzenia do nich. Trzeba ze sobą po prostu szczerze rozmawiać. Z autopsji wiem również, że nie można mieć wobec tej drugiej osoby zbyt wielkich oczekiwań, bo później czeka nas tylko nieprzyjemne rozczarowanie - przyznała w tym samym tygodniku.
A jak dziś wygląda życie serialowej Irki?
Nie chce być celebrytką
Jak podaje "Życie na gorąco", Teodorska porzuciła karierę aktorską i dziś zamiast przed kamerą można spotkać ją w... sklepie rowerowym. Według tygodnika, gwiazda pomaga swojemu ukochanemu w prowadzeniu biznesu i wszystko wskazuje na to, że nie tęskni za brylowaniem na czerwonym dywanie. Z dala od błysków fleszy wiedzie spokojne życiu u boku nowego mężczyzny i wychowuje 17-letnią obecnie córkę.