Co dalej z TVP? Likwidator uspokaja pracowników
Daniel Gorgosz, pełniący w TVP funkcję likwidatora, zabrał głos ws. decyzji warszawskiego sądu rejonowego. Chodzi o niewpisanie do KRS postawienia TVP w stan likwidacji.
23.01.2024 08:11
W poniedziałek 22 stycznia referendarz rozpatrujący wniosek w sprawie postawienia TVP w stan likwidacji przywołał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2016 r. stanowiący, że wyłączenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z procesu powoływania władz TVP, Polskiego Radia i regionalnych stacji publicznych jest niezgodne z konstytucją.
Tym samym referendarz stwierdził, że postawienie TVP w stan likwidacji przez ministra kultury jako przedstawiciela Skarbu Państwa jest naruszeniem ustawy zasadniczej. Dodał także, że w ustawie o radiofonii i telewizji nie ma zapisu o faktycznym zlikwidowaniu spółek zarządzających publicznymi nadawcami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do sprawy odniósł się już Daniel Gorgosz, który jest likwidatorem spółki. W komunikacie do pracowników, którego treść zamieściły Wirtualne Media, zapewnił, że nic się w TVP nie zmienia. Firma przygotowuje skargę na postanowienie referendarza. - Już z chwilą jej złożenia, postanowienie referendarza utraci moc, a wniosek TVP zostanie ponownie merytorycznie oceniony przez sędziego tego sądu rejestrowego - zaznaczył.
Gorgosz dodał, że decyzja Sądu Rejonowego nie ma żadnych skutków prawnych, jeśli chodzi o zmianę statusu TVP i jej władz. Tym samym telewizja publiczna wciąż jest w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 27 grudnia 2023 r. - Natomiast ja pozostaję legalnie powołanym likwidatorem TVP, powołanym tą samą uchwałą WZA (walnego zgromadzenia akcjonariuszy - przyp. red.) - dodał.
Jak podkreślił, orzeczenia referendarza w postępowaniach nieprocesowych dotyczących wpisu w KRS mają w takich sprawach, jak zmiany w organach czy otwarcie likwidacji spółki, "charakter deklaratoryjny". W praktyce "nie tworzą prawa, mają jedynie walor informacyjny".
To oznacza, jak zaznaczył Gorgosz, że kontynuowana jest misja w zakresie "przywracania Polkom i Polakom bezstronnych, obiektywnych, niezależnych i rzetelnych mediów publicznych oraz ustalania i ujawniania skali nieprawidłowości, które miały miejsce w wielu obszarach funkcjonowania TVP przed 19 grudnia 2023 r.".
Likwidator poinformował też, że najprawdopodobniej nowe TVP czeka długi, może nawet kilkunastomiesięczny okres sporu prawnego.
- Niemniej jednak, o ile prawomocnym wyrokiem wydanym w postępowaniu procesowym sądy nie zakwestionują uchwały dot. likwidacji TVP, jako likwidator Spółki pozostaję uprawniony (i jednocześnie zobowiązany) do prowadzenia spraw TVP. I co oczywiste – jestem przekonany, mając także na uwadze liczne opinie prawne przygotowane przez profesorów specjalizujących się w tematyce prawa handlowego i mediów publicznych, że takie prawomocne rozstrzygnięcie sądowe potwierdzą zgodność z prawem wszystkich zmian w Spółce, w tym dot. postawienia jej w stan likwidacji - zakomunikował Gorgosz.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.