Cleo uwielbia mocny makijaż i doczepy. Pokazała się w naturalnym wydaniu
W te wakacje Joanna Klepko skończy 40 lat, a wygląda lepiej niż kiedykolwiek w swojej karierze. Choć nie do końca wiadomo, jak prezentuje się bez doczepów, przedłużanych rzęs i ostrego makijażu. Ostatnio Cleo uchyliła rąbka tajemnicy, publikując film ze swoją rutyną pielęgnacyjną.
Trudno w to uwierzyć, ale w czerwcu tego roku Cleo będzie świętować 40. urodziny. Wokalista prezentuje się niezwykle młodo i promiennie, choć właściwie nie wiadomo, jak wygląda się bez upiększeń, doczepów i make-upu. Joanna Klepko od lat wierna jest swojemu wizerunkowi, na który składa się wyrazisty makijaż oczu, sztuczne rzęsy i długi kucyk.
Tylko kilka razy w swojej karierze pokazała się fanom w nieco bardziej naturalnej wersji, choć nawet wtedy modyfikowała nagrania lub zdjęcia odpowiednimi filtrami. Teraz Joanna Klepko opublikowała film, na którym prezentuje swoją, jak krok po kroku dba o cerę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cleo wspomina "trudne" czasy: "Ciężko było przeżyć od pierwszego do pierwszego!"
"Moja pielęgnacja. Cały rok jestem w permanentnym biegu. Do domu wskakuję raz na miesiąc, by przepakować walizkę. W tym pędzie muszę o siebie dbać, więc mam swoje trzy zasady: dobry sen, zdrowe, zbilansowane jedzonko i rytuały pielęgnacyjne. Tej ostatniej towarzyszy mi już od dawna technologia smart, dzięki której moja cera wygląda promiennie. Nagrałam dla was filmik, jak przygotowuję swoją cerę pod makijaż teledyskowy" - napisała Cleo na swoim profilu na Instagramie.
Trzeba przyznać, że pomiędzy tym, jak wokalistka wygląda saute, a jak w pełnym makijażu jest diametralna różnica.
Materiały prasowe